STĘPIEŃ ZBUDOWANY SPARINGAMI Z KRÓLEM WAGI PÓŁCIĘŻKIEJ
Paweł Stępień (20-1-1, 12 KO) po raz kolejny pomagał w przygotowaniach zunifikowanego mistrza świata wagi półciężkiej Artura Beterbijewa (21-0, 20 KO). Ceniony przez króla nokautu Polak tym razem musiał szybciej przerwać współpracę z championem, ponieważ w przyszły piątek zmierzy się z Łukaszem Staniochem (9-2-1, 1 KO) na gali Babilon Boxing Show w Żyrardowie. Stawką pojedynku zakontraktowanego na dystansie 10 rund będzie pas WBC Francophone.
34-letni Paweł Stępień utrzymuje się na 9. miejscu w rankingu federacji WBC, co oznacza, że formalnie spełnia wymogi przystąpienia do walki o mistrzowski pas. Obecny mistrz Artur Beterbijew ma jednak bardzo napięty harmonogram - 22 lutego stanie do rewanżowej walki z Dmitrijem Biwołem (23-1, 12 KO), a w drugiej połowie roku może się zmierzyć ze zwycięzcą starcia Benavidez vs Morrell. W tej sytuacji pozostali zawodnicy z czołówki muszą cierpliwie czekać na swoją kolej, a Stępień może w tym czasie z bliska obserwować przygotowania króla.
- Nasza współpraca polega głównie na sesjach sparingowych i sesjach sparingów techniczno-zadaniowych. To dla mnie duże doświadczenie i uświadamia mnie w przekonaniu, że mam narzędzia do tego, aby osiagnąć sukces - komentuje Stępień.
Podopieczny trenera Jurija Wachtierowa w przeszłości dzielił także ring ze swoim najbliższym rywalem Łukaszem Staniochem.
- Mieszkamy z Łukaszem w jednym mieście, natomiast trenujemy w innych klubach. W przeszłości mieliśmy okazję sparować, ostatni raz około rok temu. Łukasz pomagal mi jako jeden z trzech sparingpartnetow, którzy zmieniali sie co dwie lub trzy rundy. W czasach amatorskich boksowaliśmy dwukrotnie i z tych starć wychodziłem zwycięsko - wspomina Stępień. - Na pewno jest zawodnikiem nieustępliwym i walczącym do końca. Wiem, czego mogę się po nim spodziewać w ringu i go nie lekceważę.
W ostatnich latach Paweł przeżył prawdziwy rollercoaster. O wszystkich problemach i pozaringowych przejściach być może jeszcze kiedyś opowie, ale dziś z nadzieją i wiarą patrzy w przyszłość, licząc na to, że w jego karierze wreszcie wszystko ułoży się właściwie i będzie mógł pokazać swoją bokserską klasę.
- Uważam, że przy odpowiednich warunkach, które zapewniłyby mi spokój mentalny, jestem w stanie rywalizować z każdym, co potwierdzają mi sparingi z mistrzem Arturem Beterbijewem. Mam nadzieję, że po tej walce wszystko się ułoży i wreszcie będę mógł pokazywać sto procent tego, na co mnie stać. Czuję, że nadchodzi mój czas i jestem w stanie całkowicie poświęcić się temu, żeby dopiąć swego, a jeśli się nie uda, to będę wiedział, że zrobiłem wszystko, co mogłem. Darek Michalczewski powiedzial mi dwa lata temu w prywatnej rozmowie, że dopóki będę myślał o tym, czy mam za co żyć, to nic nie osiągnę i zgadzam się z nim w stu procentach. Nie miał na myśli rzeczy materialnych, tylko potrzeby życia codziennego, takie jak utrzymanie rodziny - mówi Stepień.
Jeśli w piątek 31 stycznia Paweł zgodnie z planem pokona Łukasza Staniocha, będzie to dla niego trzecia wygrana od czasu jedynej w karierze porażki z rąk medalisty olimpijskiego Joshuy Buatsiego (19-0, 13 KO), który obecnie jest tymczasowym mistrzem WBO. - Rywalowi przekażę wszystko w ringu swoimi pięściami. A kibiców serdecznie zapraszam do oglądania tego pojedynku na halę do Żyrardowa bądź w Telewizji Polsat - kończy Stępień.
Karta walk gali Babilon Boxing Show w Żyrardowie:
Walka o pas WBC Francophone w wadze półciężkiej:
Paweł Stępień (20-1-1, 12 KO) vs Łukasz Stanioch (9-2-1, 1 KO)
Walka w wadze ciężkiej:
Maciej Smokowski (4-0, 1 KO) vs Jacek Gałązka (3-0, 2 KO)
Walce kobiet w limicie do 66,5 kg:
Adrianna Jędrzejczyk (3-0, 1 KO) vs Estheliz Hernandez (7-2, 5 KO)
Walka w wadze cruiser:
Marek Kurtyka (2-0, 1 KO) vs Łukasz "Brodacz" Załuska (0-5)
Walka w wadze półciężkiej:
Kazik Kunicki (1-0) vs Patryk Bartosik (0-1)
Boks olimpijski:
67 kg, 3x3 min: Łukasz Kossowski vs Wiktor Orynek
80 kg, 3x3 min: Michał Orzeł vs Piotr Kaczmarek