STANIONIS vs ENNIS W UNIFIKACJI WBA/IBF WAGI PÓŁŚREDNIEJ
Bezkrólewie nastało w wadze półśredniej po odejściu Crawforda do wyższego limitu. Co prawda rozdano po nim cztery mistrzowskie pasy, trudno było jednak wskazać tego najlepszego. Wkrótce to ma się zmienić.
Ten potencjalnie najlepszy - Jaron Ennis (33-0, 29 KO), zasiada na tronie federacji IBF. Ten potencjalnie najmniej rozpoznawalny, nie mylić z najgorszy, zasiada na tronie WBA. I jest to Eimantas Stanionis (15-0, 9 KO). Teraz panowie spotkają się między sobą w unifikacji dwóch mistrzowskich tytułów.
Pojedynek odbędzie się 12 kwietnia w sławnym bokserskim obiekcie Boardwalk Hall w Atlantic City. A w stawce będą właśnie pasy WBA i IBF na granicy 66,7 kg. Wszystko pokaże platforma DAZN.
- Na taką walkę czekałem. Jestem do tego po prostu stworzony i 12 kwietnia zobaczycie moją najlepszą wersję. Pora zabłysnąć i zacząć kolekcjonować mistrzowskie pasy - powiedział Ennis.
- Każde poświęcenie, każda kropla potu wylana na sali, wszystko to prowadziło mnie właśnie do tej walki i chwili. Spotkam się ze świetnym zawodnikiem, ale jestem gotowy, by stawić mu czoła i go pokonać. Ta walka unifikacyjna jest moją szansą, aby udowodnić światu, iż jestem królem dywizji półśredniej - stwierdził z kolei 30-letni Litwin.
Dziś ogłoszono również, że Brian Norman Jr (26-0, 20 KO) - mistrz według WBO, 29 marca spotka się z Derrieckiem Cuevasem (27-1-1, 19 KO).
Przypomnijmy, że jeśli Ennis wygra i zunifikuje pasy WBA i IBF, wówczas w październiku powinno dojść do jego potyczki z Teofimo Lopezem (21-1, 13 KO). Więcej o tym pisaliśmy TUTAJ >>>