CANELO ZACZEPIA, CRAWFORD ODPOWIADA
Redakcja, Media społecznościowe
2025-01-20
Coraz bliżej porozumienia w sprawie wrześniowej walki Saula Alvareza (62-2-2, 39 KO) a Terence'em Crawfordem (41-0, 31 KO). I im bliżej walki, tym mniej szacunku i coraz częstsze docinki po obu stronach.
- To bardzo utalentowany zawodnik, prawda jest jednak taka, że jak dotąd wygrał tylko jedną dużą walkę. Jeśli przejrzycie jego rekord, tak naprawdę pokonał tylko jednego naprawdę dobrego gościa, bo inni jego rywale nie byli na poziomie Errola Spence'a - wypalił Canelo.
- Kurde, to jakieś szaleństwo. Czyli tylko jeden z moich przeciwników był naprawdę dobry? Pamiętaj tylko, co powiedziałeś, bo zawsze sprawiało mi przyjemność sprawianie, że moi rywale wyglądali potem jak "nikt poważny" - odpowiedział podrażniony Crawford.
Madrimov sie nie liczy bo samodzielnie(vs byle kto) nie wyprzedaje hal
Wszystko dobrze, tylko ta różnica w gabarytach z Alvarezem - to nie wygląda dobrze.
FMJ - szkoła boksu 0:12
GGG - przegrana, naciągany remis i zwycięstwo
Jacobs - bez szału
Bivol - nawet sędziowie, którzy przed walką mieli wpisane na kartach, że Canelo prowadzi 5:0 nie pomogli :(
@Stonka
No właśnie ciekawe czemu do Benavideza tak nie kozaczy. Pewnie dlatego, że Benavidez...nikogo dobrego nie pokonał i nie zasłużył xDDDD
Dorzucic nalezy jeszcze Trouta oraz Lare, gdzie z Troutem meks wygrał tylko dzieki KD a w mojej opinii z Lara nieznacznie winien przegrac. Dodatkowo Canelo z innymi technikami no bywał ogrywany do czasu KD. Oczywiscie nie odbieram mu wygranych tam gdzie potrafil kogos skasowac ale Alvarez nie jest wybitnym zawodnikiem, ma swoje atuty ktore potrafi wykorzystac i chwala mu za to ale nie jest to zawodnik klasowy pod wzgledem wyszkolenia.
On nie ma budowy ciała do skakania po wyższych wagach. Już walka z Madrimovem to pokazała a to była dopiero kategoria super półśrednia.