WBA: OPETAIA MUSI POCZEKAĆ - DORTICOS DLA 'ZURDO' RAMIREZA

Władze World Boxing Association zarządziła swojemu mistrzowi wagi junior ciężkiej obowiązkową obronę. Chwilowo więc Gilberto Ramirez (47-1, 30 KO) ma związane ręce.

"Zurdo" - champion WBA i WBO na granicy 90,7 kilograma, przymierzany już był do unifikacji trzech pasów z Jai Opetaią (IBF), ale najpierw będzie musiał spełnić obowiązki wobec federacji.

WBA nakazuje Meksykaninowi walkę z Yunielem Dorticosem (27-2, 25 KO). Kubańczyk to były dwukrotny mistrz świata tego limitu, ostatnio boksował jednak rzadko i w wieku 39 lat na pewno nie będzie faworytem...

Obozy dostały teraz czas na negocjacje. Jeśli do 15 lutego nie dojdą do porozumienia, wówczas organizatora walki Ramirez vs Dorticos wyłoni przetarg.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: selik
Data: 17-01-2025 10:32:50 
Dla mnnie, ze sportowego punktu widzenia, jeśli Ramirez będzie miał jeszcze jedną poważną walkę w cruiser, to tylko lepiej. On jest świeży w tej wadze, dostanie trochę czasu na dalsze optymalizowanie ciała w tej kategorii, dostosowanie do gabarytów i siły przeciwnika a Opetaja to mocarz.
Obaj panowie są stosunkowo młodzi i rozwojowi, tu troche do nadrobienia w cruiser ma Ramirez, a walka najlepsza będzie, gdy obaj złapią swój prime.
 Autor komentarza: Hugo
Data: 17-01-2025 10:33:59 
I bardzo dobrze. Dorticos zasługuje na kolejną szansę, bo to nie jego wina, że w omijano go, jak jakiegoś parszywego. Petarda w łapie sprawia, że Kubańczyk może być groźny zawsze i dla każdego. Dla Zurdo Ramireza też.
 Autor komentarza: Polakos
Data: 17-01-2025 10:52:23 
Dla mnie wyraźnym faworytem "Zurdo".
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 17-01-2025 11:00:52 
Polakos - Byczek w primie po sukcesach faworytem z 40 lakiem który ostatnią poważną ale przegraną walkę miał 5 lat temu.....to żeś chłopie Amerykę odkrył....
 Autor komentarza: marcinm
Data: 17-01-2025 12:13:12 
Kasy bym tu nie stawiał. Zurdo ma za sobą, wygrane ale ciężki bój a naprzeciw stanie moze podstarzaly, moze malo "kubanski" byk, który potrafi w ringu przestawiac rywali. Teoretyczne to meks powinien wypykac Dorticosa ale nie zdziwi mnie jezeli Yuniel sprowdzi Zurdo do defensywy i bedzie walil jak w worek. Trzba miec na uwadze, ze Ramirez walczy typowo po meksykansku (inside) na przelamanie, a dla kubanczyka (ktory nie walczy po kubansku) to moze byc woda na mlym.
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 17-01-2025 13:17:44 
marcinm - też bym absolutnie nie stawiał a może nawet na weterana jakby Ramirez był jakimś szalonym faworytem.
Ramirez nagle się bogiem nie stał - Biovol mu pokazał miejsce w szeregu...a ani J.Smith ani Goulamirian ani Billiam smith poza ten szereg nie wysawali (choć seria zacna)
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 17-01-2025 13:21:45 
marcinm - ps.oczywiście Dorticos walczy jak amerykański HW -gdzie szablonem tego stylu jest dla mnie R,Bowe.
 Autor komentarza: t4b4x0
Data: 17-01-2025 13:47:10 
Nie no, Kubanczyk juz jest skonczony. Przespal swoj czas, ostatnie walki to kotlety schabowe. Ramirez go zastopuje. Dorticos bardzo ospale wchodzi w poczatek walki i tez mysle, ze w pierwszej polowie zakonczy sie ta walka.
 Autor komentarza: Hugo
Data: 17-01-2025 14:44:16 
Dorticos wchodzi ospale w początek walki? Powiedziałbym, że wręcz przeciwnie. Z 27 nokautów ma 17 przed upływem 2 rund. Np. Kudriaszowa zgasił bardzo szybko, a przypominam sobie, że nasz Masternak przez pierwsze 2 rundy to walczył o życie. Poza tym ma istotną zaletę, o której mało kto wie. 203 cm zasięgu, w porównaniu do 191 cm Ramireza.
 Autor komentarza: Fakulaev
Data: 17-01-2025 17:49:29 
Dorticos jest już po drugiej stronie rzeki kiedyś wynik mógłby być różny ze wskazaniem na kubańczyka, teraz wygra Ramirez.
 Autor komentarza: marcinm
Data: 18-01-2025 14:55:35 
Nie wiem na jakiej podstawie mozna szacowac, ze Dorticos jest drugiej stronie rzeki. Nie ma ku temu podstaw bo gosc malo walczy i zbiera malo rund (bo wiekszosc rywali kasuje przed czasem). Minusem kubanczyka jest to, ze nie potrafi korygowac planu wtrakcie walki - to pokazala walka z Masternakiem (gdzie Master jak juz przestal sie bac Yuniela to zaczal wygrywac rundy), z Gasievem - gdzie panowie poszli na bombki i Dorticos zamiast boksowac poszededl na przelamanie i dostal w pape, z Briedisem - gdzie Łotysz znajdowal rozne rozwiazania a Dorticos nie potrafil wdrozyc nic nowego do swoich akcji. Ogolem Zurdo bedzie lekkim faworytem bo jest w gazie, ale nie bbedzie zadnym zaskoczeniem (dla mnie) jak kubanczyk przyceluje i zgasi meksa.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.