MCHUNU SPRAWDZI GADŻIMAGOMIEDOWA W DRUGIEJ OBRONIE PASA WBA
Muslim Gadżimagomiedow (5-0, 3 KO) był wielką postacią ringów olimpijskich, a teraz zasiada na tronie federacji WBA wagi bridger (101,6 kg). Pomimo tego dopiero teraz stoczy pierwszą naprawdę trudną walkę w gronie zawodowców.
Rosjanin sięgnął po pierwszy pas WBA w tym limicie stopując w trzeciej rundzie Zhyanga Zhaoxina. W październiku obronił go punktując Leona Hartha. A do drugiej obrony podejdzie 31 stycznia podczas gali IBA Champions Night w Moskwie.
W rolę pretendenta wcieli się należący przez lata do światowej czołówki kategorii cruiser Thabiso Mchunu (23-7, 13 KO). Co ciekawe mańkut z RPA przegrał na punkty dwie ostatnie walki, choć w obu pokazał się z dobrej strony i zarówno Makabu, jak i Peralcie, napsuł sporo krwi. A w Rosji jest bardzo ceniony, bo na wyjeździe pokonał i Denisa Lebiediewa, i Jewgienija Tiszczenkę. Czy Gadżimagomiedow przerwie tę serię?
Od schyłkowego Lebiediewa (walka z Mchunu była jego ostatnią) tak. Teraz to Mchunu może być schyłkowy. Gadżimagomiedow faworytem.