LENNOX LEWIS: USYK PRZYGOTUJE SIĘ NA KAŻDEGO INACZEJ, I KAŻDEGO POKONA
Kto może pokonać Aleksandra Usyka (23-0, 14 KO)? - Nikt w tym momencie - odpowiada po chwili namysłu Lennox Lewis.
- On do każdego zawodnika szykuje inną taktykę, a potem bardzo ciężko trenuje na obozie, konkretnie pod danego przeciwnika. Wymyślił sobie w pewnym momencie, że aby pokonać Fury'ego, musi go zasypać większą ilością ciosów, tak potrenował, a potem tak zawalczył i wygrał. Ktokolwiek więc teraz nie będzie jego rywalem, on przygotuje taktykę na niego, będzie w ten sposób się szykować i wygra - powiedział dawny król wszechwag i trzykrotny mistrz świata.
HEARN CHCE RZUCIĆ OPETAIĘ NA USYKA >>>
Zespół Ukraińca zapowiedział dłuższą przerwę i powrót najszybciej w lecie. Być może w ramach pełnej unifikacji ze zwycięzcą potyczki Dubois vs Parker (22 lutego).
Sam też niewielu kończył przed czasem.
Pytanie czy przetrwałby 12 rund z największymi.
Kim jest kulturysta Joshua czy waciany Fury przy najlepszych ever?
A może Chisora zrobiłby wrażenie na kimś?
No może odpornością…
1 Ali
2 Joe Luis
3 Foreman
4 L.Lewis
5 L.Holmes
6 Jack Johnson
7 Rocky Marciano
8 E.Holyfield
9 Jack Dempsey
10 Mike Tyson
10 najlepszych w ciężkiej prime
1 Usyk. 8 Holyfield
2 Fury. 9 M.Tyson
3 Lewis. 10 W.Kliczko
4 Bowe
5 Ali
6 Holmes
7 V.Kliczko
Do pierwszej listy nie dałem Usyka bo jeszcze nie zakończył kariery. Narazie byłby coś około 3-5 miejsce
Widzisz..od razu lepiej..Usyk to fenomen i serio rewalcyjny boxer ale byli w tym biznesie lepsi ..
I postaw sobie zamiast Smitha takiego tura jak Chisora. Nie mówię że Dereck pokonałby Mike ale napewno zmiażdżyłby Smitha i chudego Tuckera pewnie też.
Dlatego narazie można dyskutować o Usyku w kwestii prime.
Co do osiągnięć to może jeszcze 3 walki przegrać lub wygrac i może wszystko się zmienic
Prosze zakonczmy te dyskusje prime Tyson by zjadl caly top 25 wlacznie z Usykiem i tu nie ma o czym nawet dywagowac..
..zobacz sobie prace nog mlodego Tysona, Zwody, Cios, Timing, sylwetke, szyje , cios , sZybkosc..byl szybszy duzo od Usyka..Mowimy tu o prime Tysonie..Usyk to kot ale 10 lepszych nawet w ciezkiej nie jest trudno..chocby LL czy Holyfield..dobrzy technicy z dobrym ciosem..genialny Ali,Holmes..Vitali Kliczko..w samej ciezkiej jest spokojnie 10 wiekszych nazwisk
..Usyk to najlepszy cruser w histori..tak to moge powiedziec..
Tyson był jest i zawsze będzie bardziej popularny od Usyka bo nokautował. Tysona na Szpilke potrzebował by jedną rundę, Usyk kilka ale styl robi walkę.
Usyk robiłby z Mikem to samo co robi z innymi. Wygrywałby rundy.
.Mike nie byl strategem..nigdy..ale byl to mega szybki technik z ogromna sila razenia..Usyk przez cala swoja kariere nie mial z kims takim do czynienia..
Zgadzam się z Tobą. Usyk potwierdził ze jest najlepszy wiele razy, zloty medal ,liga WSB ,undisputed w cruiser i w ciężkiej. 350 walk w amatorce,335 wygranych.
Walcząc na szczycie i być niepokonanym od 2009 roku, 16 lat to nie może być przypadek.
A najlepsze że on nigdy nikogo nie unika. Fury znów ucieka przed Joshua a Usyk mimo że już raz wygrał z Dubois to pewnie znów do niego wyjdzie i pewnie znów wygra
Usyk na przestrzeni całej swojej kariery walczył już z każdym stylem i z zawodnikami lepszymi od Tysona. Briedis, Gassiev, Joyce,Joshua,Fury
Nie jako lepsi od Tysona,absolutnie nie ale jako topowi zawodnicy. Usyk przez lata kariery spotykał się już z każdym stylem. I stojąc naprzeciw Mike Tysona nie byłby przestraszony bo już wszystko w ringu widział i doświadczył
Z te mala roznica ze to co wystsrczylo na AJ czy Furego nie dalo by rady na Mike Tysona czy LL czy Allego..oczywiscie to dywagacje ale czy Usyk pobil jakiegos wybitnego boxera w ciezkiej..no nie..
Usyk pobił Furego, Joshue, Dubois. Najlepszy zawodników ostatniej dekady, nie zdziwiłbym się jak za rok stoczy walkę z Mosesem Itauma. To pierwszy zawodnik od lat który w ogóle nie kalkuluje tylko walczy
Dokładnie też polecam wszystkim walkę Lennoxa z Mavrovicem. Lewis wyglądał tam tak jak Mike Tyson ze Smithem. Lennox był nieudolny i było widać że też ma braki techniczne.
Lata 90 często są przeceniany, to były świetne lata ale ta era co teraz ją mamy też jest super. Może teraz jest mniej emocjonujaca ale jest lepsza technicznie .
Widziałem tą walkę i Usyk miał ją pod pełna kontrolą. Gdyby nie niskie ciosy to dość łatwa walka dla Ukrainca. Już z Joshua Usyk miał trudniej
..who is Bradis..Panowie ochlonijcie..
Z Holmesem Usyk miałby bardzo ciężko, świetny jab, szybkość, dobra walka
Z Foremanem Usyk poradziłby sobie duzo latwiej, Foreman był silny ale technicznie wyglądał słabo. Ali w 1974 był już trochę past prime i z nim wygrał więc Usyk też by wygrał
W wielu walkach był poprostu ociężały puncherem, który utawiał ciężkim jabem pod prawą rękę i jeb.. na usyka raczej by nie zadziałało...a i był ohydnym faularzem
ps. Nie zrozumcie mnie źle nie twierdzę że był chuj.wy ale był do ogrania
Pytasz kim jest Briedis? Otóż Briedis był jednym z najlepszych cruiserow, mając prawie 40 lat potrafi dać równą walkę z Opetaia.
Łotysz byłby dominatorem w tej kategorii ale niestety dla niego na jego drodze stanął Usyk
Usyk skoro zajechalby Lennoxa dużą ilością ciosow z każdej płaszczyzny.
Mercer wygrywał bo miał beonowy łeb i cios, był Bradzo groźny - ale boxer z exraklasy jak LL powinien go oklepać do 12-0
Zresztą podobnie Usyk - męczył się Briedisem , Bellew - to jak niby wygrał z Joshuą, Furym i Doubisem???
To ze Usyk by z nimi wygrał nie podlega żadnej wątpliwości i każdy kto się zna na boksie to widzi i to wie.
No właśnie dlatego bardzo chciałbym go zobaczyć z Wilderem, ew. z Okolie (inne style ale podobne parametry). Nie żeby mieli z Usykiem szanse, tylko żeby zobaczyć, jak poradzi sobie z czymś nowym, jak to rozegra.
Ale z Okolie fajna walka mogłaby być.
Kolego bzdury piszesz. Jeżeli dla ciebie Mike Tyson to tylko siła to nie rozumiesz tego sportu. Choćby tego że jego sila brała się z dynamiki i techniki właśnie. Tyson to był wybitny technik, na jego tle usyk wypada w tym aspekcie co najwyżej przeciętnie. Praca nóg, skracanie ringu, kombinacje których próżno szukać u większości zawodników HW, świetna obrona no i owszem, również siła. Z nim akurat Usyk by sobie nie poradził, zostałby rozjechany
Mike Tyson był ograniczony technicznie, skracał dystans, kilka zwodów, 2,3 sierpy I albo trafił albo nie. No tym tylko polegały jego walki. Każdy z przytoczonych wcześniej zawodników miał sposób na Tysona .
Tyson nigdy nie był szybki całą walkę ,pierwsze rundy zawsze był groźny.
Usyk to Pan Bokser ,wyszkolony technicznie do perfekcji,kombinacje i inteligencja ringową w połączeniu z silnikiem dają zawodnika kompletnego.
Jest nie pokonanany od 16 lat.
Na każdego ma sposób. Mike Tyson to akurat łatwy przeciwnik dla Usyka.
Tutaj Usyk wygrałby przed czasem.
Dużo trudniejszym rywalem jest Tyson Fury
I samo już to własciwie eliminuje go z bycia nawet TOP 5 w historii.
A Ali, Holmes to by go ojebali bez problemów. Tyson możliwe, ze też, na punkty.
Wystarczy przenieść sędziowanie do USA gdzie w dupie mają czy jesteś Usyk czy Primadonna i zarowno drugą walkę z Furym sedziowano by inaczej, jak i za żadne skarby za to klepanie nie daliby mu wygranej z takim prime Tysonem, swarmerem. W Stanach klepania nie punktują.
Fury przegral z Usykiem 116-112 u trzech sędziów. Ja punktowałem 118-110 na Usyka.
Widać że sędziowie i tak faworyzowali Tysona bo Turki mu kibicował i chciał walki z Joshua.
Ali I Holmes może dali by lekki opór Usykowi ale nie na długo. Kombinacje,technika,silnik, inteligencja niestety wszystko po stronie Usyka.
W Stanach klepania nie punktują.
Bez szans z Alim Holmesem, a i z Furym 2 by przegrał na terytorium USA
Wyobrażcie sobie że w latach 80 czy 90 Holmes, Tyson, Bowe wychodza do podstarzałego zapaśnika i walczą o decyzje tak jak Fury z Ngannou...
Sorry ale dzisiejsza waga cieżka jest wprawdzie ciekawa ale sportowo gorsza niż tak wyśmiewana era Kliczków. To samo lata 90 te, ciekawe ale sportowo gorsze niż sięwydaje.
Fury w swoim prime dał nudną walke z 39 letnim Wladem, z 41 letnim Wladem o zycie walczył prime Joshua a to liderzy ostatniej dekady. . Wg mnie każdy z nich był wówczas lepszy niż z Usykiem a przecież to były mega równe walki.
Usyk jest zdecydowanie najlepszym zawodnikiem z Europy P4P, być możę najlepszym cieżkim ( chociaż nadal miałbym wyżej Lewisa któego uważam za totalnie przereklamowanego) ale robienie z niego jednego z najlepszych cieżkich to troche przesada. Nie jest aż tak sprawdzony, Wg mnie ma potencjał żeby wejść do top 10 a nawet top 5 ale czasu już niewiele a kredyt zaufania tu nie działa. Fakt faktem że potrafi się dostosować, jak kiedyś Ali i walczyć z wieloma stylami. Wg mnie wypunktowałby każdego Foremana, być moze Lewisa ale już np z kimś takim jak Tyson czy Holyfield tak do 1993 miałby mega cieżko i nie stawiałbym na niego. Z Holmesem i Nortonem też mocno pod górke ale to wszystko dywagacje.