WIDEO: OPETAIA CIĘŻKO ZNOKAUTOWAŁ NYIKĘ (SKRÓT WALKI)
Redakcja, DAZN
2025-01-08
Jai Opetaia (27-0, 21 KO) ciężko znokautował Davida Nyikę (10-1, 9 KO) i obronił pas IBF wagi junior ciężkiej. Oto materiał wideo i skrót z tego pojedynku.
Pojedynek mógł wyglądać inaczej przy innej taktyce Nyiki. Gdyby boksował defensywnie, trzymał dystans odczepnym jabem, to miałby szanse przetrwać 12 rund i przegrać 4-6 punktami. Tymczasem on przyjął bójkę i okazało się, że kopał się z koniem.
Można mieć pretensję do sędziego ringowego o gapiostwo. Powinien natychmiast przerwać walkę w momencie gdy trafiony Nyika poleciał na liny. Spóźnił się i Nyika niepotrzebnie zainkasował 2 kolejne mocne ciosy, co może mieć dla niego fatalne skutki.
Opetaia wygląda świetnie ale obrona może się okazać za słaba.
Mówisz: pod warunkiem. I właśnie o to chodzi: Usyk czasu nie cofnie. W ostatniej walce nie miał już takich nóg, jak wcześniej. Po drugie, nie wiadomo, jaką będzie miał formę po zrzucaniu wagi. zakładam, że nie lepszą, niż przed przejściem do HW.
z tych powodów uważam, że walka może być wyrównana.
Czasu nikt nie cofnie / chyba, że przekroczy prędkość światła :) /, skakanie po kategoriach też nie wzmacnia. Jednak sądzę, że 70% Usyka z cruiser, lub 80% z drugiej walki z Furym wystarczy, żeby Opetaia nie miał po co wychodzić do ringu. Chyba, że po pieniądze. Usyk na pewno wszystko skalkuluje z matematyczną dokładnością i jeśli wyjdzie, to po zwycięstwo. A jeśli stwierdzi, że szanse na wygraną są mizerne, to pojedynku nie będzie. I nie sądzę, żeby się pomylił. Niemniej na dzisiaj w cruiser / bo w HW to nawet nie ma o czym mówić / Opetaia w ringu z Usykiem nie wiedział by co się dzieje.
Master, Cieślak z Opetaią? Być może, ale raczej czarno widzę Ich szanse.
Właśnie tak; obrona Opetaii pozostawi co nieco do życzenia i Usyk by to wykorzystał.