OPETAIA CIĘŻKO ZNOKAUTOWAŁ NYIKĘ I OBRONIŁ PAS IBF
David Nyika (10-1, 9 KO) jest bardzo mocny, ale za szybko porwał się na króla wagi junior ciężkiej. Jai Opetaia (27-0, 21 KO) wciąż na tronie federacji IBF w limicie 90,7 kilograma.
Nie było żadnego badania nawzajem, a panowie od początku ruszyli do pracy. Lepszy był mistrz, choć pretendent dzielnie starał się odpowiadać. Tak jak w końcówce drugiej rundy, gdy Opetaia trafił mocnym lewym sierpowym, chciał pójść za ciosem, ale Nyika skontrował akcją prawy krzyżowy-lewy sierp.
JAI OPETAIA DO "ZURDO" RAMIREZA: IDĘ PO CIEBIE I MOJE PASY >>>
Pojedynek skończył się w czwartej odsłonie ciężkim nokautem. Champion przestrzelił lewym sierpowym, ale natychmiast wystrzelił prawym hakiem, który wylądował na szczęce rywala. Ten był mocno zraniony, ale szybko się poderwał. Opetaia ruszył więc skończyć zranioną ofiarę. Przy linach odciął Nyikę prawym sierpowym w okolice ucha, ten jednak ustał, bo pomogły mu trochę liny. Mistrz poprawił więc lewym sierpowym, układając przeciwnika do snu na kilkadziesiąt sekund.
Poniżej skrót tego bardzo dobrego, choć stosunkowo krótkiego pojedynku.