BIWOŁ: W REWANŻU Z BETERBIJEWEM BĘDĘ NIECO BARDZIEJ OTWARTY

- Wyciągnąłem swoje wnioski i na pewno nieco bardziej zaryzykuję - mówi Dmitrij Biwoł (23-1, 14 KO), który 22 lutego wyjdzie do rewanżu z Arturem Beterbijewem (21-0, 20 KO) za nieznaczną, zdaniem niektórych niesprawiedliwą porażkę w połowie października.

Zarówno wtedy jak i za kilka tygodni w stawce będą wszystkie cztery mistrzowskie pasy wagi półciężkiej. W pierwszej potyczce sędziowie opowiedzieli się stosunkiem głosów dwa do remisu za "Królem Arturem".

KOWALIOW: BIWOŁ WYGRA REWANŻ I BĘDZIE TRYLOGIA Z BETERBIJEWEM >>>

- Nauczyłem się już Beterbijewa i będę się czuł bardziej komfortowo z nim pomiędzy linami w rewanżu. Będę bardziej otwarty i druga walka będzie jeszcze lepsza niż pierwsza. Beterbijew to nie tylko siła, lecz również spore umiejętności. Wiemy już trochę o sobie, więc ten pojedynek będzie nieco inny - dodał Biwoł.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 04-01-2025 15:15:05 
No ciekawe - pierwsza walka praktycznie remisowa. Obaj są doskonałymi technikami i taktykami. Beterbiew to slowstarter który metodycznym atakiem niszczy powoli przeciwnika i przejmuje incjatywę.

Biwol w pierwszej walce wygrał bardzo wyraźnie 3 pierwsze rundy, potem bywało różnie i końcówka Artura. Teraz by wypadało chyba - przedłużyć dobry początek o jakieś rundy a potem próbować urwać ile się da by dowieść wygraną bo w drugiej połowie Artur i tak przejmię incjatywę.

"Niestey" Artur to nie schematyczny kołek jak canalala którego można łupać przez 12 rund czy przerośnięty osiłek Ramirez co wygląda jakby go z rugby wyciągneli.
 Autor komentarza: gerlach
Data: 04-01-2025 15:33:36 
Biwol spuchl w 3 ostatnich rundach. Oddal te rundy. Czy poprawi wydolnosc o tych 10-12 minut z takim presserem jak Beter.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.