KOWALIOW STAWIA NA FURY'EGO W WALCE Z JOSHUĄ

Zdaniem wielu Anthony Joshua (28-4, 25 KO) i Tyson Fury (34-2-1, 24 KO) są - szczególnie po ostatnich porażkach, na siebie skazani. A na kogo postawiłby w takim zestawieniu Sergiej Kowaliow?

Rosyjski "Krusher" nie podjął jeszcze ostatecznej decyzji odnośnie kontynuowania bądź zakończenia swojej kariery. Z podobnymi rozterkami borykają się również dwaj dawni mistrzowie wszechwag. Ich bezpośrednia potyczka z pewnością rozbudziłaby wyobraźnię kibiców, a lepszy z takiej walki wróciłby "na salony" wagi ciężkiej.

- Nie wiem, kto wygra, ale Joshua stał się już trochę kruchy i "tańczy" po otrzymanym ciosie od rywala. Jego odporność na ciosy spadła i dlatego stawiam na wygraną Fury'ego - powiedział były trzykrotny mistrz świata dywizji półciężkiej.

W zeszły weekend Fury przegrał po raz drugi nieznacznie na punkty z Aleksandrem Usykiem (WBC/WBA/WBO). Z kolei Joshua we wrześniu został ciężko znokautowany przez Daniela Dubois (IBF).

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 29-12-2024 09:19:05 
Tylko porazki Furego i Antka to troche inna bajka..Fury przegral dwie walki nieznacznie z Usykiem a Antos??
 Autor komentarza: WielkiBokser
Data: 29-12-2024 09:51:01 
Up
Nieznacznie? Jeden mocny cios zadał fury na 24 rund.fakt
 Autor komentarza: Stieczkin
Data: 29-12-2024 10:08:57 
@lukaszenko
A Antoś otrzymał spektakularny wpierdol. Co nie zmienia faktu, że jego walka z Furym wciąż jest najbardziej kasowym starciem, jakie można zorganizować na Wyspach (i nie tylko). Jednocześnie Joshua, jeśli wyszedłby do tej walki ustawiony tak, jak do rewanżu z Usykiem, moim zdaniem nie jest bez szans.

Osobiście postawiłbym na Fury'ego, a konkretnie na to, że obskoczy Joshuę na punkty, ale jeśli Cygan się zagapi, to równie dobrze może przegrać przez nokaut. Bo w przeciwieństwie do takiego Wildera, który wykańczał naruszonych przeciwników pływając po nich kraulem, co z Furym nie mogło się udać, Joshua potrafi wykańczać prawidłowo.

Kolejną niewiadomą jest prowadzenie się Fury'ego. Ja obstawiam żarcie, chlanie i "kanapowanie", bo to Fury pomiędzy walkami zazwyczaj robi i nie widzę powodów do tego, żeby zmienił swoje zwyczaje. Tyle że umknął mu pewien szczegół - organizm już nie ten. Więc równie dobrze Antoś może go pokonać z powodu większego zmęczenia materiału.
 Autor komentarza: Maksymalista
Data: 29-12-2024 10:23:28 
Też zdecydowanie stawiam na FIjuriego
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 29-12-2024 11:14:15 
Stare porzekadło mówi że styl robi walkę. Nie przez przypadek Fury omijał AJ-a szerokim łukiem w czasach świetności wybierając słabsze walki.

Ale do rzeczy. Fury przegrał w "lepszym" stylu niż ostatnio Joshua ale równie dobrze może być tak że wyglądało to tak dobrze bo walczył właśnie z Usykiem który mimo że regularnie go trafiał nie miał tej miażdżącej mocy + był facetem mimo wszystko znacznie mniejszym w ringu.

Przypomnę tylko że Fury wyglądał fatalnie z Ngannou gdzie szorował deski i wg wielu powinien walkę przegrać lub co najwyżej zremisować. Wcale bym się nie zdziwił gdyby Fury "zakonserwował" się na swojej pozycji dzięki temu z kim walczy a w przypadku stanięcia w szranki z kimś może powtórzyć się sytuacja z Wilderem.

Oczywiście nie wiadomo co zostało z Joshuy który srogo przejechał się na podjęciu walki z Duboisem. Jeśli jednak coś z niego zostało to trzeba pamiętać że cios jest, rozmiar i szybkość również i z pewnością spacerkiem takie starcie nawet z pozoru skończonym Antkiem nie będzie dla nikogo.
 Autor komentarza: HokusPokus
Data: 29-12-2024 13:48:42 
@up
Yep, Fury całkiem sporo przyjmuje, ale dzięki swoim przyrodzonym właściwościom, czyli gabarytom i szybkiemu spamiętywaniu się po zainkasowaniu mocnego ciosu, aż tak to się nie rzuca w oczy. Tyle że ma to też swoje ograniczenia i siła AJ to może być zbyt wiele.
Ale w walce Fury vs AJ raczej stawiam na Furego - AJ łatwo wejść do głowy a Fury to doskonale robi
 Autor komentarza: Fakulaev
Data: 29-12-2024 14:19:45 
Fury łatwo wygra z Joshuą jeśli będzie ostrożny tak jak z Wilderem to wypyka go śmiem twierdzić, że bez oddania rundy. Jeśli nieco odważniej to powinien zastopować nigeryjczyka.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 29-12-2024 14:49:21 
Przyjmowanie to jedno ale to jak na to reaguje to druga sprawa.
Facet miał sporo tego zwiedzania desek w karierze ale zawsze ratowała go niesamowita zdolność regeneracji po kłopotach.
Kto wie ile tego jeszcze zostało i jak zachowałby się po zainkasowaniu petardy od kogoś takiego jak Joshua.
Może być tak że skończyłoby się jak i z Wilderem który przez to że przegrywał tylko z Furym (bo właściwie tylko z nim walczył cały czas) ciągle był ekstremalnie wysoko ceniony a później wyszedł do zawodników z czołówki i od razu okazało się że jakości to tam baaaaaardzo brakuje już.
Ale Fury faworytem jak najbardziej bo z Antkiem może być jeszcze gorzej i po tym KO od Duboisa to on może już nigdy się nie pozbierać.
Walka Fury vs AJ to więc będzie takie trochę wróżenie z fusów i budowanie zainteresowania na kredyt zaufania. Szczególnie w przypadku AJ-a bo Tyson aż tak nie ucierpiał po walkach z Usykiem.

Co do tego wchodzenia do głowy to wg mnie to trochę mit który utworzył się po walce z Władkiem.
 Autor komentarza: SWJar
Data: 29-12-2024 15:47:35 
Jakie skazani na siebie, przecież AJ czekał na zwycięzcę potyczki Usyk vs Fury
 Autor komentarza: falken
Data: 30-12-2024 08:52:55 
w sumie dzisiaj to wynik tej walki niespacjalnie kogoś interesuje - Fury pójdzie po kasę, więc wynik specjalnie go nie będzie obchodził. Nawet jak przypadkiem przegra, to i tak nikt ne będzie uważał, że AJ jest od Furego lepszy... Najbardziej potrzebuje tego (zwycięstwa) AJ, żeby się wygrzebać i ponapinać przed kamerami na nowo, ale jakoś ta walka specjalnie losów wagi ciężkiej nie zmieni. Walka przegrywów bezradnie wypunktowanych przez chudziaka z niszej wagi :D
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 02-01-2025 18:06:01 
Stieczkin
tu akurat bez polemiki bo AJ wedlug mnie moze zaskoczyc Cygana..ja go tu nie skreslam wcale.. Tyle ze Z mocno bijacymi w tym Bakolie nie ma co AJ walczyc..
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.