WAŻĄ SIĘ LOSY SPORTOWEJ PRZYSZŁOŚCI WASYLA ŁOMACZENKI

Za kilka tygodni Wasył Łomaczenko (18-3, 12 KO) świętować będzie 37. urodziny. Czy zobaczymy jeszcze tego geniusza szermierki na pięści pomiędzy linami?

Sam "Matrix" daje sobie "deadline". Niedawno podczas treningu nabawił się kontuzji pleców. Badania MRI będą decydujące. Zaplanowano je na początek roku i jeśli dostanie zielone światło, stoczy jeszcze walkę. Tak twierdzi jego menadżer Egis Klimas.

- Wasyl musiał wrócić do domu na Ukrainę. Niedawno niedaleko szkoły jego dziecka wybuchła wojna. Na początku roku ma podjąć decyzję odnośnie swojej przyszłości sportowej, choć nie zamierzam go poganiać - powiedział Bob Arum, promotor czterokrotnego mistrza świata trzech kategorii, piórkowej, super piórkowej oraz lekkiej.

W ostatnim występie, w połowie maja, Łomaczenko zbił George'a Kambososa (TKO 11) i przejął pas IBF na granicy 61,2 kg.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Starykibic
Data: 28-12-2024 23:58:42 
Tekst powyżej dobrze pokazuje różnice między Łomaczenką a Usykiem. Talent i umiejętności są porównywalne, może nawet u Łomaczenki większe. Ale miejsca w których się znajdują są całkowicie różne.
Po wybuchu wojny Usyk symbolicznie pojawił się w okolicach frontu i szybko dał się ubłagać rodakom, by wrócił do swojej kariery. Wojna nie przeszkodziła Mu by skupić się w stu procentach na przygotowaniach i wygrywaniu kolejnych walk.
Łomaczenko po powrocie na Ukrainę długo nie mógł się pozbierać i wrócić na ring. Aleksander pokonał Furego, jest bohaterem, na konto wpłynęła kolejna kwota. Wasyl jest jest na Ukrainie, bo niedaleko szkoły jego dziecka wybuchła wojna. Co prawda ma problemy z plecami, ale chyba nie to jest główna przyczyna. Brak wyrachowania u Łomaczenki, tak charakterystyczny dla Usyka, był widoczny już na wcześniejszych etapach Jego kariery.
Znajdują się w różnych punktach, to wynika z ich mentalu i podejścia do życia. Usyk zimny, wyrachowany, konsekwentny. Łomaczenko idealista; z głową w chmurach.
Nie mnie oceniać obu, ja tylko zauważam różnice.
 Autor komentarza: methdrinker
Data: 29-12-2024 00:31:02 
oni wojnę mają od 2015 roku, a tu jakieś brednie, że niedawno wojna obok szkoły jego dziecka wybuchła, ahhahahaha
 Autor komentarza: hardcore
Data: 29-12-2024 00:31:04 
Myślę że karierę Łomaczenki na zawodowstwie można uznać za rozczarowanie, może nie jakieś wielkie ale jednak. Próżno szukać wielkich nazwisk na rozpisce, no i te kluczowe walki przegrane, nawet ta z Salido na rozpoczęcie gdzie chciano z niego zrobić geniusza który przyszedł po swoje... i nie wyszło.
 Autor komentarza: Polakos
Data: 29-12-2024 07:50:23 
W sumie to nawet trudno szukać jakiegoś zwycięstwa w jego papierach do którego będzie można wrócić po latach. Dzisiaj jeśli chciałby się czymś zapisać to tylko walką z Davisem lub Stevensonem, ale w obu przypadkach nie byłby faworytem. Bezbarwna kariera.
 Autor komentarza: Olimp85
Data: 29-12-2024 09:22:38 
Nie można zapominać że w niższych wagach jest dużo trudniej utrzymać się na szczycie będąc po 30-stce. A Wasyl ma prawie 38.
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 29-12-2024 09:30:36 
Polakos - faktycznie kariera Vasyla nie zachwyca - Linares, Russell, Walters, Cambellt, Ortiz - to w sumie podobnie do Trouta, Smittha, Saudersa, Planta ,Mungui, Charlo....a może trochę lepiej..
Starych dziadów typu Rigondeaoux czy Cotto nie warto liczyć ..

Ale trzeba przyznać, że Vasyl wszystko co przegrał przegrał nieznacznie i z honorem a z haneyem to możne nawet i wygrał...I nigdy nie robił za dziwkę dla pigmejów i kirgizów...
 Autor komentarza: Polakos
Data: 29-12-2024 09:50:54 
Stonuś, dla mnie to bardziej Kirgiz robił za dziwkę bo stracił swój jedyny tytuł z emerytowanym rywalem. A co porównania karier to dla mnie Canelo z dwie półki wyżej niż Wasyl.
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 29-12-2024 09:56:52 
Polakos - może masz rację ale to tym gorzej dla rudego - bo robić za dziwkę dziwki...to już kompletny upadek :( a jeszcze wcześniej nstawiać się pigmejowi :(
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 29-12-2024 10:02:11 
methdrinker - nprawdę bardzo śmieszne. po pierwsze od 2014 a po drugie miśdzy Koreą S a Koreą N też trwa wojna tylko "nieco" różni się od tej z lat 50-53
 Autor komentarza: Polakos
Data: 29-12-2024 10:04:30 
Stonuś, ja po prostu patrzę na to pod innym kątem. Canelo nic nie stracił tylko na spokojnie wrócił niżej, a Kirgiz stracił swój jedyny tytuł z emerytowanym oponentem.
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 29-12-2024 10:22:08 
Polakos - Polkuś bycie dziwką nie polega na stracie tytułów - tylko jakby tu powiedzieć na - "fizycznym" oddaniu się i bezrdności - co więcej za bycie dziwką można coś dostć..

"Kirgiz stracił swój jedyny tytuł z emerytowanym oponentem" - to dokładnie jak Rudy z emerytownym pigmejem, z tą różnicą że kirgiz stawiał opór a rudy brał wszystko na (do) japy jak leci...
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 29-12-2024 10:23:56 
I różnica jest taka że Vasyl zlał starego pigmeja (rigondeaouxa) a rudy nie dość że robił za dziwkę to jeszcze stry pigmej Floyd zabrał mu tytuł.
 Autor komentarza: Polakos
Data: 29-12-2024 10:32:34 
Stonuś, z Floydem Canelo też stracił tytuł, a później zdobył ich jeszcze wiele i do dzisiaj ma 3 pasy więc absolutnie nie ma co rozpamiętywać porażki sprzed wielu lat patrząc jak to wszystko bajkowo się ułożyło dla Alvareza.

Dla mnie to bardziej Bivol został upokorzony bo stracił swój jedyny z emerytowanym oponentem i to w ostatnim czasie.
 Autor komentarza: Polakos
Data: 29-12-2024 10:37:03 
Rigo swoją drogą był kiepski, nie dziwię się że nikt go nie chciał oglądać.
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 29-12-2024 12:59:48 
Polakos - bajka to była o najeździe kirgijskim...a potem emeryt po raz trzeci, Munguia którego wynoszą ..z gościem który w półciężkiej na 25 walk ma 5 KO...a miało być tak bajecznie unifikacja w LHW potem cruiser i ...Usyk :))).

Jak tam idą przygotowania do Usyka ? bo trochę nie jestem w temacie???
 Autor komentarza: Polakos
Data: 29-12-2024 13:08:35 
Stonuś, w najgorszym razie i tak jest mistrzem 4 kategorii, w tym niekwestionowanym więc i tak nie ma prawa narzekać, a porażki tym bardziej w których nic nie stracił traktuje bardziej jako niewinne epizody.
 Autor komentarza: methdrinker
Data: 29-12-2024 14:01:41 
@ StonkaKartoflana

wow, wychodzi na to, że coś mi umknęło i Korea Północna zajęła znaczną cześć terytorium Południa, przy okazji zabijając ~60 tys żołnierzy, dzięki za informacje!
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 30-12-2024 08:01:33 
methdrinker - umknęło Ci też trochę lekcji w szkole, bo wiedziałbyś że porównania nie muszą być 1:1, a włąściwie nigdy nie są...
 Autor komentarza: pimko
Data: 30-12-2024 12:19:16 
Coś tu chyba nie tak z tłumaczeniem ze źródła, albo też przypadkowa pomyłka w źródle, bo zdanie "Niedawno niedaleko szkoły jego dziecka wybuchła wojna" nie ma sensu. Wojna jako pełnowymiarowy konflikt zbrojny wybuchła w lutym 2022 (albo jak kto woli w 2014), i nie "niedaleko szkoły", tylko na bardzo dużym obszarze Ukrainy. Koło szkoły jego dziecka to mogła wybuchnąć bomba np., albo mogło być jakieś zaostrzenie walk, albo jakiś szturm mógł mieć miejsce, ale nie "wojna wybuchła obok szkoły". Patrząc na konstrukcję zdania, podejrzewam, że chodziło o bombę, drona, albo rakietę balistyczną. To spowodowało szok u dziecka i całej rodziny i on jest teraz tam potrzebny. Nie jestem tym zdziwiony i porównywanie psychiki do Usyka chyba nie ma sensu. Może być tak, że to on jest bardziej uczuciowy, a może być tak, że jego żona albo dziecko mocno potrzebują wsparcia psychicznego i tyle. Ciężko ocenić.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.