PROMOTOR JOSHUY: TO DLA FURY'EGO JEDYNA OPCJA

Anthony Joshua (28-4, 25 KO) zamiast wyjść do rewanżu z Dubois wolał poczekać na wynik rewanżu Usyka z Tysonem Furym (34-2-1, 24 KO). Obaj są po porażkach, może więc uda się w końcu skonfrontować ich między sobą?

Takie zestawienie sugeruje Eddie Hearn, wieloletni promotor AJ-a. Do niedawna nazywał ten projekt "największą walką w historii boksu", dziś nazywa już tylko "największą walką w historii brytyjskiego boksu".

Wielka trójka Fury-Wilder-Joshua już nie rządzi królewską kategorią. Numerem jeden, dziś już bezapelacyjnie, jest Usyk. Są jeszcze groźni Dubois (IBF), Bakole, Żałołow, Zhilei, Parker czy młodzi Itauma i Huni, ale bukmacherzy nie mieliby problemu ze wskazaniem faworyta w każdej z tych potyczek. A chyba tylko rewanż z Dubois w ramach pełnej unifikacji naprawdę mógłby wykręcić bardzo dobre liczby PPV.

Dlatego zdaniem szefa grupy Matchroom jedynym rozsądnym wyjściem dla Fury'ego byłaby odkładana latami walka z Joshuą.

- Prawda jest taka, że Fury'emu została już tylko jedna walka i jest to walka z AJ-em. To wciąż największa potyczka w historii brytyjskiego boksu i każdy chciałby ją zobaczyć, nie tylko w Wielkiej Brytanii. Fury przegrał po raz drugi z Usykiem, ale nie wygląda wcale na skończonego. To były dwie naprawdę dobre walki. Potencjalnie wciąż jest w szczytowym momencie swojej kariery, po prostu Usyk jest wyjątkowy i na niego to nie starczyło. Będę naciskał na jego ekscelencję Turkiego Alalshikha, by wspólnie zorganizować tę walkę, najpierw na Stadionie Wembley, a potem w Rijadzie w ramach Riyadh Season - powiedział Hearn.

Przypomnijmy, że 22 lutego w Rijadzie Daniel Dubois (22-2, 21 KO) podejdzie do drugiej obrony tytułu IBF. Jego rywalem będzie dawny champion WBO - Joseph Parker (35-3, 23 KO). Zapewne dopiero po tym pojedynku poczynione zostaną kolejne kroki na szczycie wszechwag...

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: gerlach
Data: 23-12-2024 17:32:24 
Do wyliczanki dodalbym jeszcze Jarreda i Hrgovicia, obaj przedwczesnie skreslani.

Natomiast chcialbym zeby Parker zamieszal i zgasil Dubois. Oczywiscie pewnie bylaby wtedy klauzula rewanzowa i znow 2 lata kiszenia paska pomiedzy dwoma goscmi...
 Autor komentarza: rocky86
Data: 23-12-2024 18:02:03 
Jeśli Fury chce jeszcze zarobić na odchodne w okolicach 30-50mln dolarów, to jedyna droga jest AJ. Jeśli walka będzie dość równa, to może nawet 2x zarobi taką kwotę.
AJ podobnie, duże wypłaty są tylko z Tysonem, no może jeszcze wyciągnąć z szafy trupa Wildera, ale zakładam, ze to wynagrodzenie o rząd wielkości niższe.
 Autor komentarza: SWJar
Data: 23-12-2024 18:12:03 
Wkurza mnie to że AJ nie umie się zgrać z Wilderem, ciągle coś nie tak, albo jeden przegrywa lub milczy, albo drugi szuka słabiej bijących. Mnie ta walka nadal najbardziej grzeje bo Wilder nie wygladał źle ze Zhangiem(spodziewałem się czegoś gorszego) a AJ sponiewierany, a wcześniej był w gazie, więc jakby szanse się nieco wyrównują.
AJ z Furym też spoko, ale tu myslę że Tyson wypyka AJ może nawet go podłączy, o ile się przygotuje należycie.
 Autor komentarza: Polakos
Data: 23-12-2024 18:36:53 
Dalej bym chętnie zobaczył chociaż walka straciła na wartości. Pewnie dużym faworytem byłby Fury.
 Autor komentarza: MrAdam
Data: 23-12-2024 19:37:18 
Jak Dubois wygra to spokojnie Fury może z nim walczyć o pas IBF na Wembley, kasa też będzie się zgadzać i odjedzie z paskiem na emeryturę
 Autor komentarza: werwoolf
Data: 23-12-2024 19:46:52 
Jak Ngannu znowu chce Furego to AJ jest tym bardziej dużo wyżej żeby ubić Cygana. Jeśli ten tak trenował że nawet z babą nie gadał 3 miesiące a wyszedł jak świnia z brodą, choć mimo to nieźle kicał to może idzie na skróty, po latach chlania ćpania już formy nie może zrobić to wali towar. Usyk wsadził mimo wszytko dużo, a jak AJ coś wsadzi to nie będzie tak różowo. I z obu spadła presja mogą na wyjebaniu walczyć.
 Autor komentarza: Marduk
Data: 23-12-2024 20:05:19 
A co za różnica, nikogo nie obchodzą te przegrywy, wcześniej tak kisili te rekordy i nie chcieli walczyć ze sobą. Wolę, żeby nie zawalczyli i np. Bakole zrobił ich obu jednej nocy.
 Autor komentarza: Wujot
Data: 23-12-2024 20:24:00 
@Marduk

Całkowicie się z tobą zgadzam, jest Bakole, jest Zhang, jest Kobalay, jest teraz trochę nazwisk i zestawień fajnych. A Joshua vs Fury mnie osobiście kompletnie nie interesuje. Już bym wolał żeby AJ ponownie zawalczył z Dubois.
 Autor komentarza: Wujot
Data: 23-12-2024 20:24:00 
@Marduk

Całkowicie się z tobą zgadzam, jest Bakole, jest Zhang, jest Kobalay, jest teraz trochę nazwisk i zestawień fajnych. A Joshua vs Fury mnie osobiście kompletnie nie interesuje. Już bym wolał żeby AJ ponownie zawalczył z Dubois.
 Autor komentarza: sekundant
Data: 23-12-2024 20:32:11 
Obejrzy się, ale to będzie jak te koncerty Michaela Jacksona i Whitney Houston w Polsce u zmierzchu kariery.
Trochę mi szkoda, że Fury się powoli kończy, bo to był jednak nowy styl bycia na bokserskich salonach. Specyficzny styl bycia xD.
 Autor komentarza: MacGyjwer
Data: 23-12-2024 22:38:52 
Jedyną jako tako dużą walką dla Usyka jest starcie z DD. Na co mu to potrzebne, to już inne pytanie. Usyk jest na samym szczycie, a rewanż według mnie żadnej dodatkowej chwały mu nie przyniesie, bo pas IBF już miał i DD na deskach też już miał. Ewentualnie wymiar finansowy. Czy to wystarczająca motywacja? Tu zadecydować musi już sam zainteresowany.
 Autor komentarza: WielkiBokser
Data: 24-12-2024 12:54:16 
Na usyka trzeba mańkuta punchera ot cała filozofia,co do ostatnich ciężkich najlepiej wypadł derek chisora
 Autor komentarza: werwoolf
Data: 24-12-2024 18:03:18 
Przecież na pewno sam Joshua chciał rewanż z DDD na bank, ale mu Hearn, i Turki nakręcili Furego .
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.