FURY I USYK O ZAPOWIADANYM POWROCIE KLICZKI
- Obaj jesteśmy jak wino, czyli lepsi z każdą kolejną walką. Spodziewam się lepszego Usyka, ale i ja będę lepszy. Tym razem będę sporo cięższy i to powinno być kluczem do wygranej - mówi Tyson Fury (34-1-1, 24 KO).
- Kliczko? Tłumaczyłem mu, że jest już za stary, kiedy ten miał 37 lat, co miałbym powiedzieć więc teraz, gdy ma prawie 49? Ale jeśli pieniądze będą się zgadzały, to czemu nie? Możemy walczyć - dodał "Król Cyganów" na wieść o możliwym powrocie Władimira Kliczki (64-5, 53 KO).
- Wierzę, że tym razem zastopuję Fury'ego. Będę gotowy na wszystko i jeśli Tyson zaboksuje inaczej, ja również coś zmienię. Kliczko? Nie wiem, na ile są to prawdziwe informacje. Po wszystkim porozmawiam z nim i spytam, czy rzeczywiście chce znów zawalczyć - skomentował z kolei te rewelacje Aleksander Usyk (22-0, 14 KO), który w sobotę w starciu z Furym będzie bronił pasów WBC/WBA/WBO wagi ciężkiej.
Wcześniej Turki Alalshikh zapowiedział, że jeśli Kliczko wróci, będzie mógł sobie wybrać walkę ze zwycięzcą starcia Fury vs Usyk (sobota) lub Daniel Dubois vs Joseph Parker (22 lutego).