MILLER CHCE PULEWA, ZAMIAST TEGO ELIMINATOR PERO vs WARDLEY?
Jarrell Miller (26-1-2, 22 KO) miał już dograną walkę z Derekiem Chisorą, ale były już promotor skorzystał z dziwnego zapisu w kontrakcie umożliwiającego mu zablokowanie jednej walki byłego już zawodnika.
Miller się wściekł, potyczka z Chisorą przeszła mu obok nosa, ale ma już inny pomysł na siebie. "Big Baby" lobbuje w federacji WBA, by ta nadała mu status obowiązkowego challengera do pasa "regularnego". A tym (wice)mistrzem pozostaje Kubrat Pulew (32-3, 14 KO). Dodajmy, że pogromca Wacha (TKO 9) i Adamka (KO 2) w ostatnim rankingu World Boxing Association był trzynasty.
- Chcę swojej szansy, znokautuję Pulewa! - odgraża się Miller. Wygląda jednak na to, że władze WBA wyznaczą do takiego eliminatora czwartego Leniera Pero (11-0, 8 KO) i szóstego Fabio Wardleya (18-0-1, 17 KO). Oczywiście byłby do eliminator do Pulewa, a nie Aleksandra Usyka, pełnoprawnego mistrza.
Pulew z kolei poprosił o pozwolenie na dobrowolną obronę, zanim przyjdą obowiązki wobec federacji.
+1
Dodam tylko że Pulev powinien mieć 2 zwycięstwa nad Derekiem bo imo 2 walkę też wygrał.
Jeszcze w tym roku pokonał Szewadzuckiego, na którego przeciw niemu stawiałeś
http://www.bokser.org/content/2024/03/29/215348/index.jsp
Więc może zamiast na niego, powinieneś być zły na siebie :).