PROMOTOR KLICZKI O SZANSACH NA JEGO POWRÓT NA WALKĘ MISTRZOWSKĄ
Tom Loeffler, który przez lata był szefem grupy K2, w teorii więc był również promotorem ukraińskich braci, odniósł się do prób ściągnięcia Władimira Kliczki (64-5, 53 KO) ze sportowej emerytury.
Turki Alalshikh zaoferował dawnemu królowi wszechwag, że dostanie kogo zechce - albo spotka się ze zwycięzcą starcia Fury vs Usyk II (21 grudnia), albo Dubois vs Parker (22 lutego). W pierwszej z tych walk w stawce są pasy WBC, WBA i WBO, w drugiej tytuł IBF.
- Dużo zaleć będzie od tego, co wydarzy się 21 grudnia. Władimir nie zawalczy ze swoim rodakiem, czyli Usykiem, ale z kimś takim jak Dubois? Dlaczego nie. W kontrakcie na walkę w 2015 roku był zapis rewanżu z Furym. Wtedy to się nie wydarzyło, ponieważ Fury zszedł z obranego toru, być może więc teraz dojdzie do takiego rewanżu?. Jeśli to się wydarzy, byłaby to niesamowita walka. Władimir zawsze marzył o pobiciu rekordu George'a Foremana jako najstarszego mistrza wagi ciężkiej. Nie chciałbym jednak wypowiadać się za samego zawodnika. Dodam tylko, że wciąż utrzymuje się w znakomitej formie - powiedział Loeffler.
Dodajmy, że młodszy z ukraińskich braci w marcu skończy 49 lat...
Natomiast z Dubois? Wladimir nie dal rady juz lata temu sredniemu AJ, ktorego tylko musial dobic...