WYNIKI Z WEEKENDU
W podsumowaniu weekendu wracamy do kilku walk mniejszej rangi, ale wartych odnotowania.
Imam Chatajew (9-0l, 9 KO) - medalista olimpijski z Tokio w wadze półciężkiej, już w końcówce pierwszej rundy rzucił Yuniora Menendeza (11-1, 8 KO) na deski prawym sierpowym, a w trzecim starciu - po kolejnym mocnym prawym sierpowym Rosjanina, pojedynek został przerwany.
W walce o wakujący tytuł mistrza Europy w wadze średniej Denzel Bentley (21-3-1, 17 KO) przewrócił Brada Paulsa (19-2-1, 11 KO) w dziesiątej rundzie i wygrał na punkty - 115:112, 116:111 i 117:110.
Richard Torrez Jr (12-0, 11 KO) - wicemistrz olimpijski wagi super ciężkiej z Tokio, zastopował w trzeciej odsłonie Issaca Gutierreza (18-2-1, 15 KO), a po wszystkim rzucił rękawicę Joe Joyce'owi (16-3, 15 KO). Poniżej wideo z walki Torreza.
Znany z GROMDY Piotr "Bubu" Ćwik zadając lewy sierpowy nabawił się kontuzji nadgarstka i przegrał z Kolbeinnem Kristinssonem (17-0, 11 KO).
Co do Bubu Ćwika, mam pewną teorię. W związku z kontuzjami dupy, które trapią walecznego Bubu, być może postanowił on zatejpować sobie dłonie i nadgarstki papierem toaletowym. Bo cóż lepiej ochroni tyłek od dobrej, miękkiej srajtaśmy? Niestety nie przewidział, że w przypadku nadgarstków to nie zadziała, potem wyprowadził lewy prosty i stało się...
Okolie 118kg (!). Pytanie czy do tej pory aż tyle zbijał czy zwyczajnie się obżerał bo do walki wyszedł niby spasiony, aczkolwiek nadal szybki. Fajnie chodził jego lewy prosty.
Navarette 2 kategorie większy od Valdeza. Podobnie jak Espinoza względem Ramireza. Przypadek, nie sądzę.
Spodziewałem się porażki Paro bo Hitchins to młody, zdolny zawodnik, który z walki na walkę podnosił poprzeczkę przeciwników. Aczkolwiek jest dosyć nudny w ringu, coś a'la Haney. Natomiast (ciasne) zwycięstwo Quintany nad Castro to już spora niespodzianka.
Podoba mi się Adeleye, dynamiczny, agresywny. Mimo porażki z Wardleyem jeszcze bym go nie skreślał.
Dokładnie! Kurcze, bystre i pamiętliwe oko masz. Jak sie popatrzy na chociazby starcie Sandersa z Władkiem to poki co mega przypomina Torreza. Ciekawy zawodnik, zobaczymy jak będzie dalej. Poki Arab jeszcze nie będzie miał dość to może niedlugo zobaczymy go z sensownym przeciwnikiem
Munoz jaki jest każdy widzi, ale dla kontrastu polecam sobie obejrzeć tę jego walkę z Franklinem.
Torrez warunki fizyczne ma takie jak Itauma... Także tego.
Torrez ma warunki fizyczne takie jak Itauma tylko na Boxrecu. Faktycznie ma max 183 cm i to nie jest tylko spostrzeżenie na moje oko, ale także opinia kogoś, kto koło niego stał.
Muñoz Ma wpisane w boxrecu 185cm a Torrez Jr wyglądał na wyraźnie niższego.