JEŚLI FURY POKONA USYKA, NASTĘPNY BĘDZIE KLICZKO!?!
Turki Alalshikh jest gotów pomóc Władimirowi Kliczce (64-5, 53 KO) w spełnieniu marzeń o pobiciu legendarnego rekordu George'a Foremana.
Młodszy z ukraińskich braci, niegdyś dominator królewskiej kategorii, prowadził zaawansowane rozmowy w sprawie walki z mistrzem IBF Danielem Dubois (22-2, 21 KO). Ten ostatecznie zmierzy się jednak z Josephem Parkerem (35-3, 23 KO), a więcej o tej znakomitej gali w Rijadzie pisaliśmy TUTAJ >>>
Saudyjski Książę chce dać Kliczce szanse zostania najstarszym w historii mistrzem wszechwag, a przy okazji zrewanżować się Tysonowi Fury'emu (34-1-1, 24 KO) za punktową porażkę sprzed dziewięciu lat. Warunek jest jeden - Fury musi 21 grudnia sam zrewanżować się Aleksandrowi Usykowi (22-0, 14 KO) za majową porażkę punktową. Bo przecież Kliczko z Usykiem, swoim rodakiem, nie zawalczy.
Dodajmy, że Władimir pod koniec marca skończy 49 lat, w razie sukcesu pobiłby więc rekord Foremana z dużą nawiązką...
Jego Ekscelencja zapowiedział również, że że planuje zorganizować w marcu dużą i mocną kartę z serii Riyadh Season poza Arabią Saudyjską, a na przełomie maja i czerwca wrócić do meczu 5 na 5 - Queensberry kontra Matchroom, lub 6 na 6 - Europa (Queensberry/Matchroom) kontra USA (Top Rank/Golden Boy).
..glupi to pomysl ..Kliczko dzis moze by pobil Wallina ale na pewno nie Furego..oczywiscie chce i Wladek powachac petro dolarkow..