To co tygrysy lubią najbardziej, czyli tylko o tych największych i najmocniej bijących. Prezentujemy Wam skrót wiadomości z samej tylko królewskiej kategorii.

Derek Chisora (35-13, 23 KO) szykuje się do przedostatniej walki, a w głowie - bez względu na wynik potyczki 8 lutego w Manchesterze, ma już dwa nazwiska na pięćdziesiąty i ostatni występ w karierze.

George Kambosos (21-3 10 KO) wyśmiał ofertę Teofimo Lopeza (21-1, 13 KO), który chciał za walkę 2,4 miliona dolarów plus podział z zysków ze sprzedaży PPV w stosunku 55 do 45 na swoją korzyść. I zrewanżował się mu kilkoma cierpkimi zdaniami.

Moda na powroty trwa. Ale to mógłby być najwspanialszy powrót w historii boksu. Chodzi o Władimira Kliczkę (64-5, 53 KO), który wciąź marzy o odzyskaniu tytułu mistrza świata wagi ciężkiej.

Zajmujący 6. miejsce w rankingu EBU wagi półciężkiej Robert Parzęczewski (32-2, 20 KO) spotka się w piątek w 10-rundowej walce z 13. w tym zestawieniu Carlosem Alberto Lamelą (8-4, 5 KO). To pojedynek wieczoru gali Olavoga Boxing Night w miejscowości Dziadowa Kłoda koło Oleśnicy. Transmisja w TVP Sport. W ringu zobaczymy także pretendenta do tytułu mistrza Europy Michała Leśniaka, Tomasza Nowieckiego i Klemensa Szczepaniaka.

Dwa tygodnie po 46. urodzinach swój powrót kontynuować będzie Felix Sturm (44-6-3, 19 KO), były pięciokrotny mistrz świata - czterokrotnie w wadze średniej i raz w super średniej.

- Przekonałem się, że 12-rundowa walka o mistrzostwo Europy to najlepsza bokserska weryfikacja. W moim przypadku 8-rundowe pojedynki to już teraz minimum - mówi Michał Leśniak (18-3-1, 5 KO) przed sobotnim występem na gali Olavoga Boxing Night w miejscowości Dziadowa Kłoda koło Oleśnicy. Transmisja w TVP Sport.