OFICJALNIE: OTTO WALLIN DLA DEREKA CHISORY
Od strony sportowej nic się nie zmienia, co najwyżej to zestawienie trochę mniej ucieszy kibiców. Znamy nowego rywala dla Dereka Chisory (35-13, 23 KO).
Dawny mistrz Europy wagi ciężkiej i dwukrotny pretendent do tytułu mistrza świata wystąpi w daniu głównym gali w Manchesterze 8 lutego. Pierwotnie naprzeciw niego miał stanąć Jarrell Miller, jednak konflikt z promotorem Dmitry Salitą sprawił, że "Big Baby" musiał obejść się ze smakiem. Podobnie jak kibice. Ale jego zastępca może dać Chisorze nawet trudniejszą przeprawę.
Ostatecznie rywalem Chisory będzie Otto Wallin (27-2, 15 KO), blisko dwumetrowy mańkut ze Szwecji, który jest doskonale znany brytyjskim fanom boksu. Przegrał tylko z Tysonem Furym i Anthonym Joshuą, ale ma też kilka cennych skalpów w swojej długiej zawodowej karierze. Pojedynek zakontraktowano na dwanaście rund. W piątek rano ruszy sprzedaż biletów.
- Myślę, że to świetna walka w najbardziej odpowiednim dla mnie czasie. Nie mogę się doczekać. Wcho0dzę do paszczy lwa, jednak będę na to gotowy i zwyciężę - zaciera ręce Wallin.
Na rozpisce dojdzie do ciekawej potyczki w wadze półciężkiej - Willy Hutchinson (18-2, 13 KO) spotka się z Zachem Parkerem (25-1, 18 KO).
No jestem bardzo rozczarowany. Daliby jakiegoś średniej klasy bijoka, nie wiem, nawet takiego Babica, to oglądałoby się to lepiej. Nie mówiąc już o tym niedoszłym Millerze czy Whyte'cie (chyba nie tak się odmienia, ale nie umiem w apostrofy). Tu nie będzie opierania się na linach i wymieniania overhandami, tylko człapanie za nudnym nudziarzem, w dodatku prawdopodobnie zakończone wtopą. Zdecydowanie jestem na nie.
..Dereck nieprzewidywalny, Wallin tez potrafi zaskoczyc..No mi sie to podoba..Fajnie by bylo na koniec Derecka zobaczyc z AJ..jestem arcy ciekawy jak by sie to skonczylo..