MOSES ITAUMA: JESTEM NAJLEPSZY, ALE MUSZĘ TO JESZCZE UDOWODNIĆ

Redakcja, Queensberry Promotions

2024-11-22

- Znam go od kiedy miał szesnaście lat, ten dzieciak jest fantastyczny. To dobry technik i eksplozywny puncher - chwali tego młokosa sam Lawrence Okolie. Czy Moses Itauma (10-0, 8 KO) to przyszłość i nadchodzący dominator wagi ciężkiej?

Jeszcze nastolatek, ale już bardzo niedługo. Dokładnie tydzień przed dwudziestymi urodzinami - 21 grudnia w Rijadzie, ten mocno bijący mańkut, który w życiu nie przegrał jeszcze walki, nawet w boksie olimpijskim, zmierzy się z Demseyem McKeanem (22-1, 14 KO). Ostatnio szybko i łatwo odprawił naszego Mariusza Wacha.

MOSES ITAUMA: SERWIS SPECJALNY >>>

- Jeśli chodzi o czyste umiejętności i możliwości, uważam siebie za najlepszego pięściarza świata, problem w tym, że za słowami muszą iść czyny, a ja mam jeszcze sporo do pokazania i udowodnienia. Jeśli wiec miałbym umiejscowić się w światowym rankingu dziś, to dałbym sobie mniej więcej piętnastą pozycję. Na ten moment mój ranking wagi ciężkiej wygląda następująco: Usyk, Fury, Dubois, Joshua, Parker, Bakole - powiedział Itauma.