SZAMIL CHATAJEW ZMUSZONY SKOŃCZYĆ KARIERĘ
Przedwczoraj informowaliśmy Was o gali w Groznym, która odbędzie się 7 grudnia. I o występie braci Chatajew w rolach głównych. Ale jeden z nich niespodziewanie został zmuszony do zakończenia kariery.
Imam Chatajew (8-0, 8 KO) - brązowy medalista olimpijski z Tokio i jeden z największych puncherów wagi półciężkiej, ma spotkać się z Kubańczykiem Yuniorem Menendezem (11-0, 8 KO).
Przed nim miał wystąpić młodszy brat, startujący w dywizji średniej Szamil Chatajew (13-0-1, 4 KO). Ale potyczka z Shadirim Musą Bwogim (7-0, 5 KO) jest już nieaktualna.
- Miałem pasję i wiarę w to, że zostanę mistrzem świata. Niestety lekarze powiedzieli mi, że kolejną walką ryzykuję utratę wzroku. Dlatego dziś muszę zrezygnować ze swoich marzeń i zakończyć karierę. Jeszcze mnie zobaczycie, bo zrobię wszystko co w mojej mocy, aby pomóc mojemu bratu dotrzeć na sam szczyt - powiedział rozżalony Szamil Chatajew.