WHYTE NAMAWIA CHISORĘ, BY ODPUŚCIŁ MILLERA I POCZEKAŁ NA NIEGO

W sobotnią noc informowaliśmy Was o walce Dilliana Whyte'a (30-3, 20 KO), który 15 grudnia spotka się z Ebenezerem Tettehem (23-1, 20 KO). Po wszystkim bardzo chętnie dopełni trylogię z Derekiem Chisorą (35-13, 23 KO).

Chisora od jakiegoś czasu negocjował bądź wciąż negocjuje potyczkę z Jarrellem Millerem (26-1-2, 22 KO). Ale jego dawny rywal przekonuje, że trzecia walka pomiędzy nimi będzie znacznie ciekawszą opcją i dla nich, i dla kibiców.

HATTON: ZA KAŻDYM RAZEM MAM NADZIEJĘ, ŻE TO OSTATNIA WALKA CHISORY >>>

- Dopełnienie naszej trylogii to dobre rozwiązanie, bo ludzie chcą znów obejrzeć naszą walkę. Słyszę, że Derek może na początku roku bić się z Millerem. To nie jest zestawienie, które porwie kibiców. Według mnie Chisora może to zresztą przegrać. Niech więc lepiej poczeka trochę dłużej, aż ja stoczę swoją walkę, wygram, a potem możemy znów to zrobić. To byłaby dobra opcja dla nas wszystkich - przekonuje Whyte.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Marduk
Data: 18-11-2024 16:35:59 
A ja bym wolał, żeby młodzi się wypromowali na starych, a nie ciągle starzy walczą między sobą i betonują potem wagę ciężką.
 Autor komentarza: Fakulaev
Data: 18-11-2024 17:04:52 
Z tej wypowiedzi wynika, że Whyte uważa, że z nim Chisora ma wieksze szansę niż z Millerem XD
 Autor komentarza: gerlach
Data: 18-11-2024 17:22:28 
@Marduk

Dokladnie. Mnie juz mdli jak czytam Whyte, Joshua. Przydalby sie powiew swiezosci
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.