ŻAŁOŁOW DOPIERO W PRZYSZŁYM ROKU, RYWAL NIE BŁYSZCZY

Bachodir Żałołow (14-0, 14 KO), dwukrotny mistrz olimpijski wagi super ciężkiej, po złocie w Paryżu zapowiedział próbę podboju zawodowych pasów. Ale rozpędza się bardzo powoli.

Dwumetrowy, świetnie wyszkolony i mocno bijący Uzbek zaboksuje dopiero 6 lutego podczas gali w Montrealu. Będzie to pierwszy zawodowy występ po blisko piętnastu miesiącach przerwy.

Długo, a w dodatku wróci z bardzo przeciętnym rywalem. Bo naprzeciw niego ma stanąć David Spilmont (16-8-1, 11 KO). Francuz po porażce z Alenem Babiciem (KO 6) notuje serię pięciu kolejnych zwycięstw, inna sprawa, że nad przeciętnymi zawodnikami.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Hugo
Data: 18-11-2024 18:27:21 
Ma złe pochodzenie. Będzie na zawodowstwie odcinany od poważnych walk tak długo, jak tylko się da.
 Autor komentarza: Fakulaev
Data: 18-11-2024 21:13:30 
@Hugo Skąd wiesz, że problem tkwi w braku zainteresowania promotorów jego osobom wiesz to z pierwszej ręki czy jak? Jest dużo więcej powodów które mogą mieć miejsce. Zresztą w dobie Arabów każdy dobry pięściarz dostanie walkę.
 Autor komentarza: selik
Data: 18-11-2024 21:25:14 
Jak zwał, tak zwał ... Żal patrzeć gdy gość z potencjałem na mistrza obija takich cieniasów. On powoli robi się zwyczajnie stary !! Mam wrażenie, że pięściarze ze wschodu zbyt późno przechodzą na profi
Nie wiem po co mu było kiszenie się jako najlepszy w amatorce ( wiem dwukrotny mistrz IO ) Miałem cichą nadzieję, że po igrzyskach promotor ogarnie mu poważne walki a tu nic ... Obawiam się czy nie czeka go zanik kariery, jak w wypadku Iwana Dyczki ... szkoda .
 Autor komentarza: Krisu
Data: 18-11-2024 22:43:58 
Jak jesteś z pochodzenia Brytyjczykiem czy Amerykaninem to w wadze ciężkiej do 30 otrzymujesz więcej niż jedną szansę mistrzowską, patrz: Fury, Joshua, Dubois. Jeśli jesteś dobry ale reprezentujesz biedny kraj bez bazy zamożnych kibiców, to „sory”. Tu przypadek Martina Bakole czy Żałołowa. Przechodzisz kilka testów, później jeszcze kilka eliminatorów, tak żebyś na którymś w końcu się potknął. Dobrze prawi Hugo.
 Autor komentarza: Hugo
Data: 19-11-2024 10:04:03 
@Fakulaev
Zachodni promotorzy są bardzo zainteresowani takimi bokserami, jak Dżałołow. Po to, żeby ich przejąć i kisić na głębokich undercardach całymi dziesięcioleciami. Po to, żeby nie robili konkurencji faktycznie promowanym przez nich Torrezom, Andersonom itp.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.