FROCH: GÓWNIANA WALKA, PAUL SZUKAŁ NOKAUTU, ALE BAŁ SIĘ TYSONA

Redakcja, Froch on Fighting

2024-11-16

- Bzdura, on chciał go znokautować, nie chciał jednak zaryzykować - Carl Froch komentuje nocną walkę Jake'a Paula (11-1, 7 KO) z 58-letnim Mike'em Tysonem (50-7, 44 KO).

Zwycięzca na konferencji prasowej sugerował, że mógł znokautować legendę, ale oszczędził mu nokautu. Nie wierzy w to "Kobra".

- Paul albo nie chciał mu zrobić krzywdy, albo był zbyt przestraszony, żeby zaryzykować. Według mnie ta druga opcja jest prawdziwa. Po prostu jest za słabym bokserem, by skończyć nawet 58-letniego Tysona. Walka była gówniana. Tyson nie pokazał nic, bo ma 58 lat, ale Paul również gówno pokazał. Miał swoje momenty, chciał znokautować Mike'a, ale nie potrafił go skończyć - przekonuje emerytowany Froch, w przeszłości trzykrotny mistrz świata kategorii super średniej.

Przypomnijmy, że po ośmiu rundach po dwie minuty Paul wygrał na kartach sędziów 80:72 i dwukrotnie 79:73.

- Nie potrzebuję pieniędzy, moje finanse mają się dobrze, ale chętnie wziąłbym taką wypłatę tylko po to, żeby znokautować Paula pierwszym lepszym ciosem - dodał Froch.