FROCH: GÓWNIANA WALKA, PAUL SZUKAŁ NOKAUTU, ALE BAŁ SIĘ TYSONA

- Bzdura, on chciał go znokautować, nie chciał jednak zaryzykować - Carl Froch komentuje nocną walkę Jake'a Paula (11-1, 7 KO) z 58-letnim Mike'em Tysonem (50-7, 44 KO).

Zwycięzca na konferencji prasowej sugerował, że mógł znokautować legendę, ale oszczędził mu nokautu. Nie wierzy w to "Kobra".

- Paul albo nie chciał mu zrobić krzywdy, albo był zbyt przestraszony, żeby zaryzykować. Według mnie ta druga opcja jest prawdziwa. Po prostu jest za słabym bokserem, by skończyć nawet 58-letniego Tysona. Walka była gówniana. Tyson nie pokazał nic, bo ma 58 lat, ale Paul również gówno pokazał. Miał swoje momenty, chciał znokautować Mike'a, ale nie potrafił go skończyć - przekonuje emerytowany Froch, w przeszłości trzykrotny mistrz świata kategorii super średniej.

Przypomnijmy, że po ośmiu rundach po dwie minuty Paul wygrał na kartach sędziów 80:72 i dwukrotnie 79:73.

- Nie potrzebuję pieniędzy, moje finanse mają się dobrze, ale chętnie wziąłbym taką wypłatę tylko po to, żeby znokautować Paula pierwszym lepszym ciosem - dodał Froch.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: gerlach
Data: 16-11-2024 19:08:58 
Kobra vs Paul bym obejrzal
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 16-11-2024 19:47:41 
Froch to jest jednak idiota. W tak krótkiej wypowiedzi zdołał 2 x sobie zaprzeczyć.

Mógłby przynajmniej nie dorabiać ideologii do faktu że sam ma ochotę przytulić siana jakie gwarantuje walka z tym "gównianym bokserem"...
 Autor komentarza: Stieczkin
Data: 16-11-2024 20:34:02 
Na zagranicznych portalach pojawiają się opinie, że ta walka była ustawiona. W tym sensie, że Paul miał przykazane, żeby nie dobijać staruszka. I to założenie w pełni zrealizował.

Teraz do Paula, który wyrasta na króla cyrku, istnego Klaunelo, pewnie ustawi się cała kolejka omszałych staruchów i przebrzmiałych gwiazd, bo każdy chciałby dostać parę milionów baksów za 24 minuty sparingu, wliczając przerwy. W tym kontekście szanse Frocha są marne, chyba że podpisze jakąś zakulisową klauzulę, że nie zrobi Paulowi krzywdy.

Podsumowując - wrestling wkroczył do boksu i zaczyna się w nim zadomawiać. Niestety.
 Autor komentarza: ElTerrible
Data: 16-11-2024 22:33:01 
@BlackDog
Ewidentnie masz coś do Carla już od dłuższego czasu. Skontaktuj się z nim i wyjaśnij mu o co Ci chodzi?

Mnie osobiście nie interesuje co mają byli lub aktualni bokserzy do powiedzenia, tylko staram się skupiać na ich wartości sportowej. W ogóle mnie nie interesują te puzzle biznesowe na zasadzie co któremu bokserowi się opłaca i ile zarobi? Najważniejsza jest wartość sportowa/bokserska.
Wracając do tematu brania udziału w „ustawkach” przez Frocha to jestem przekonany że to nie ten mental, nie ta psychika żeby na coś takiego się zgodził na zasadzie - wiesz stary zarobisz ale nie rób mu krzywdy. Nigdy by się na to nie zgodził. To wojownik z krwi i kości. Tylko zwycięstwo. Tylko nokaut.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 16-11-2024 23:12:24 
ElTerrible

Ty tak na poważnie? Mam skontaktować się z Carlem i sobie wyjaśnić co nieco? xD

A tak gwoli wyjaśnienia. Lubiłem Frocha jako pięściarza. Mam do niego duży szacunek za karierę. Uważam jednak że jeśli chodzi o wypowiedzi szczególnie po zakończeniu kariery facet odpłynął bardzo daleko i wg mnie często jego wypowiedzi są idiotyczne.
Tyle.
Jak się ktoś wypowiada to musi się liczyć z tym że inni to ocenią i nie każdy przyklaśnie każdemu słowu czy teorii.

To dosyć normalne i raczej daruję sobie wyjaśnianie tego z Carlem sam na sam xD
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 17-11-2024 10:11:01 
Walka byla ustswiona..Jack mogl zrobic Tajsonowi buu ale nie zrobil.. IP
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.