MIKE TYSON vs JAKE PAUL: FURY, JOSHUA, HOLYFIELD, LEWIS I INNI
Już tylko godziny dzielą nas od walki 58-letniego Mike'a Tysona (50-6, 44 KO) z Jake'em Paulem (10-1, 7 KO). Oto głos środowiska, czy najważniejszych ludzi ze świata boksu. Kto jest faworytem?
Roy Jones Jr: Stawiam na wygraną Mike'a na punkty. Ale jeśli będzie mu zależało bardzo na nokaucie, to może to zrobić. On może chcieć się pobawić tą walką, a wtedy potyczka potrwa na pełnym dystansie. Nie martwię się o jego wiek i formę, nadal trudno go czysto trafić, a bije tak mocno, jakbyś zderzył się z ciężarówką.
Lennox Lewis: Mike nie jest jeszcze aż tak stary i wgra ten pojedynek. Jake Paul nie jest prawdziwym wojownikiem i z kimś takim jak on można jeszcze walczyć. Możesz w tym wieku pewne rzeczy stracić i zapomnieć, ale ten drugi się dopiero ich uczy. Jeśli walka się przedłuży, wiek rzeczywiście może odegrać rolę, z drugiej strony jeśli Mike trafi jednym z tych ciosów, na pewno powali go na deski.
Evander Holyfield: Nie wiem, czy Paul w siebie wierzy, ale z pewnością będzie szybszy w tym zestawieniu. Jeśli będzie trzymał się blisko Mike'a, to jego szanse na wygraną będą duże, ale jeśli spróbuje trzymać się z dala od Mike'a, to prędzej czy później zostanie złapany czymś mocnym. Paul nie może dać mu przestrzeni, bo polegnie.
George Groves: Do dziś nie spotkałem nikogo, kto chciałby zobaczyć wygraną Paula. I mnie również nie ma w tym gronie. Wydaje mi się, że Mike go znokautuje. Ten młody chłopak będzie w szoku.
Ricky Hatton: Jeśli Tyson czysto trafi, to Jake Paul będzie spał do połowy przyszłego tygodnia. A jak na swój wiek prezentuje się fantastycznie. Z drugiej strony ludzie z narożnika Jake'a myślą pewnie o tym, żeby nawet oddać dwie pierwsze rundy, dużo się ruszać i odgryzać jedynie lewym prostym, a z racji wieku z Tysona zacznie schodzić powietrze. Obstawiam więc albo Tysona przez nokaut, albo Paula na punkty.
Anthony Joshua: Jedynym argumentem przemawiającym za Paulem jest różnica ponad 30 lat, ale według mnie to główny czynnik i wygra właśnie on.
Tyson Fury: Jeśli Mike trafi, to choćby miał 90 lat, to i tak przewróci. Paul zbiera doświadczenie i jest coraz lepszy, ale stawiam na Tysona.
Oscar De La Hoya: Tyson ma trzy rundy, żeby go znokautować. Jeśli tego nie zrobi, potem zacznie mu brakować paliwa w baku. W tym wieku po tych trzech rundach, nawet dwuminutowych, będzie już Mike'owi bardzo ciężko.
Zawodnicy będą rywalizować przez osiem rund po dwie minuty i założą nieco większe, bo 14-uncjowe rękawice. Relację na żywo z gali i walki wieczoru przeprowadzi platforma Netflix bez usługi PPV dla swoich subskrybentów. Początek w nocy z piątku na sobotę od godziny 2:00.
"George Groves: Do dziś nie spotkałem nikogo, kto chciałby zobaczyć wygraną Paula. I mnie również nie ma w tym gronie. Wydaje mi się, że Mike go znokautuje. Ten młody chłopak będzie w szoku."
Taki George by wyszedł z emerytury i naklepał tego jebanego pozera Paula. Chodź trzeba też uczciwie przyznać, że Jake już jest bokserem na pełen etat.