OKOLIE: FURY MUSI PÓJŚĆ NA USYKA JAK POSZEDŁ NA WILDERA

Redakcja, Betway

2024-11-07

Lawrence Okolie (20-1, 15 KO) wie, że Tysona Fury'ego (34-1-1, 24 KO) czeka bardzo trudne zadanie, wierzy jednak, iż stać go na udany rewanż na Aleksandrze Usyku (22-0, 14 KO).

Były mistrz świata kategorii cruiser i bridger już 7 grudnia zadebiutuje w krainie olbrzymów. Dziś po raz pierwszy stanął oko w oko z Husseinem Muhamedem (18-1, 14 KO), z którym spotka się w debiucie w grupie Queensberry Promotions.

Fury i Usyk przystąpią do rewanżu dwa tygodnie później - 21 grudnia w Rijadzie, stolicy Arabii Saudyjskiej. Co musi zrobić "Król Cyganów", by tym razem zejść z ringu z mistrzowskimi pasami?

LENNOX LEWIS WOLI CIĘŻSZEGO I MNIEJ RUCHLIWEGO FURY'EGO W REWANŻU >>>

- To trudne, bo Usyk świetnie radzi sobie będąc pod presją rywala, ale Tyson musi walczyć na pressingu i być tym, który w tej walce dominuje. Ważne będą konsekwencja i pressing. Tyson musi stanąć bardziej frontalnie, na przedniej nodze, i spotkać się z Usykiem na środku ringu, a nie będąc plecami do lin. Jeśli Usyk będzie nacierał, on również musi nacierać, wszak to on jest tym większym i cięższym zawodnikiem w tej rywalizacji. To musi być Fury z drugiej walki z Wilderem, z nastawieniem "pi***ę cię", on nie może boksować z Usykiem, tylko spróbować go zmiażdżyć - uważa Okolie.