BERNARD HOPKINS: USYK MA JUŻ NUMER FURY'EGO I TERAZ GO ZASTOPUJE

Redakcja, FightHub

2024-11-05

- Usyk nie jest dużym "ciężkim", ale właśnie to pomaga mu w walce z kimś takim jak Fury - mówi Bernard Hopkins, dawny król wagi średniej i półciężkiej, a zarazem najstarszy w historii boksu mistrz świata.

Aleksander Usyk (22-0, 14 KO) w połowie maja pokonał na punkty Tysona Fury'ego (34-1-1, 24 KO), mając brytyjskiego olbrzyma liczonego w dziewiątej rundzie. Rewanż, tym razem o pasy WBC/WBA/WBO wagi ciężkiej, odbędzie się 21 grudnia w Rijadzie. Legendarny "Kat" z Filadelfii nie ma wątpliwości, że znów wygra Ukrainiec, tym razem jeszcze bardziej przekonująco.

- Ten mały facet ma wielkie serce i wielki talent. W tym konkretnym przypadku fakt, że nie jest dużym "ciężkim" tylko mu pomaga. Wynik się nie zmieni, Usyk ma już "numer Fury'ego" i wie jak z nim boksować. Tyson nie będzie w stanie przeciwstawić się bokserskiemu IQ rywala, a wraz z upływem rund również nie będzie mógł dotrzymać mu również kroku. Moim zdaniem w rewanżu Usyk wygra przed czasem. Nie przez nokaut, nie po konkretnym ciosie, tylko sędzia zlituje się nad Furym i go podda - dodał Hopkins.

Znacznie więcej o rewanżu Fury'ego z Usykiem przeczytacie TUTAJ >>>