FURY: WYGRAŁEM PIERWSZĄ WALKĘ, ALE ZOSTAWIAM TO JUŻ ZA SOBĄ
- Obejrzałem naszą walkę setki razy i za każdym razem widziałem swoje zwycięstwo - powtarza Tyson Fury (34-1-1, 24 KO), który za kilka tygodni będzie miał szansę zrewanżowania się Aleksandrowi Usykowi (22-0, 14 KO).