DAIYA KIRA ZNÓW SZYBKO NOKAUTUJE

Łukasz Furman, Informacja własna

2024-10-31

Kiedy Daiya Kira (2-0, 2 KO) podpisywał zawodowy kontrakt, jeszcze przed debiutem popełniłem tekst, w którym - widząc go przez dwa tygodnie na własne oczy - ochrzciłem go przyszłym mistrzem świata. A on póki co nie rzuca mi kłód pod nogi...

21-letni obecnie Japończyk po efektownym debiucie (Khomsan Kaewruean KO 1) zbił minimalną nadwyżkę do wagi muszej i przed momentem spotkał się z Orlando Pino (15-3, 9 KO). Wszystko trwało niecałe 80 sekund.

WSCHODZĄCE GWIAZDY: DAIYA KIRA >>>

Kira już na początku trafił lewym prostym na korpus, poprawił lewym hakiem i rywal "schował się za skorupą". Młody Japończyk postraszył na górę, huknął po zwodzie lewym hakiem w okolice wątroby i było po wszystkim. Czekamy więc na kolejne walki i jeszcze trudniejszych przeciwników.