FINALISTA OLIMPIJSKI MARCO VERDE W ZESPOLE REYNOSO
Marco Verde doszedł w Paryżu aż do finału olimpijskiego w wadze do 71 kilogramów. Pora więc na nowy rozdział kariery.
22-latek idzie w ślady ojca Manuela Verde (15-2, 14 KO), który również był olimpijczykiem. Ale w Barcelonie (1992) przegrał już w pierwszej walce. Potem był zawodowym mistrzem Meksyku. W synu drzemie chyba większy potencjał, a zauważył go sam Eddy Reynoso, wieloletni trener i menadżer Canelo.
Verde oficjalnie dołączył do zespołu Reynoso. Będzie z nim czasem trenował, rozwijał się, ale decyzję o zawodowym kontrakcie chce podjąć dopiero po ostatecznej decyzji odnośnie boksu na igrzyskach w 2028 roku. Sam zawodnik daje sobie czas na podjęcie dalszych kroków do przyszłego roku.
Na ten moment Reynoso został tylko menadżerem, a w treningach będzie służył dobrą radą. W narożniku Verde pierwszym głosem wciąż pozostanie Radames Hernandez.
Dodajmy, że wcześniej chrapkę na Meksykanina miał - i zapewne nadal ma - Eddie Hearn. A że brytyjski promotor żyje w dobrych relacjach z Canelo i Reynoso, być może Verde trafi do brytyjskiej grupy Matchroom Boxing za kilka miesięcy...
https://boxrec.com/en/box-am/867397