GEWOR SĄDZI SIĘ Z KINGIEM, ROZICKI O PAS WBC INTERIM, W TLE CIEŚLAK
Kto wojuje z Kingiem, ten od Kinga ginie. Przekonuje się o tym na własnej skórze Noel Gewor (27-2, 12 KO).
Ryan Rozicki (20-1, 19 KO) od dłuższego czasu pozostawał obowiązkowym pretendentem dla mistrza świata wagi junior ciężkiej federacji WBC. Po kilku podejściach Rozicki i Gewor mieli ostatecznie spotkać się 7 grudnia w kanadyjskim mieście Sydney. Ale...
- Gewor wycofał się już po raz piąty z naszej walki, i już po raz ostatni - poinformował Rozicki w swoich mediach społecznościowych. Dopnie jednak swego i w wyznaczonym terminie zaboksuje o pas WBC na granicy 90,7 kilograma, tylko w wersji tymczasowej. Okazuje się bowiem, cóż za niespodzianka, że Gewor toczy batalię prawną z Donem Kingiem, swoim promotorem.
Zapewne zwycięzca tej walki zostanie kilka miesięcy później przemianowany na pełnoprawnego championa, bo nie zapowiada się, aby Gewor i King doszli do porozumienia.
Rywalem kanadyjskiego punchera w walce o pas WBC Interim będzie Yamil Alberto Peralta (17-1, 9 KO). Dla obu będzie to rewanż za walkę dwa i pół roku temu. Wtedy stosunkiem głosów dwa do jednego wygrał Rozicki, ale werdykt sędziów wzbudził dużo kontrowersji.
- Tym razem sędziowie nie będą potrzebni. Wygram przed czasem - zapewnia swoich kibiców zmotywowany Rozicki.
To ważna układanka dla polskiego boksu, bo tuż za Rozickim (#1) i Peraltą (#2) w rankingu WBC widnieje nazwisko Michała Cieślaka (26-2, 20 KO).
Zurdo w 2023 jedna walka, w 2024 jedna była i za chwilę walka z CBS
CBS w 2023 dwie walki, w 2024 jedna już była i za chwilę walka z Zurdo.
Gevor w 2023 jedna walka, w 2024 zapewne żadnej. Cyrk to za mało powiedziane. A ten dziadek King w wieku 93 lat jeszcze myśli o promotorce?
I to wszystko w kategorii wagowej w której od lat jesteśmy w światowej czołówce. Master i Cieślak czekają starzejąc się a taki burak jak Noel wraz ze swoim "byłym" promotorem kiszą pas walcząc raz na dwa lata.
Pewnie to zdjęcie pod promocję jakiejś walki. Wygląda na pozowane, udające naturalne. Gdyby Rozicki miał normalny taping, to nie wyglądałoby to tak "niedbale a zarazem bojowo" jak na tej fotce. Taśmy zasłoniłyby też część tatuaży na palcach. Ponadto Ryan ma zbyt porządnie ułożoną fryzurę. W trakcie dowolnego treningu tak się nie wygląda. Poza tym jakby miał normalny trening, to by się normalnie zatejpował. A nie jak Van Damme przed włożeniem rąk do kleju a następnie misy z misiami-żelkami :)
Tak właśnie podejrzewałem, ale wolałem się upewnić. Dzięki
Misa z misiami żelkami, klasyka :D
Szybko oceni stan piór na głowie.
Niuans dostrzeże - "Bojowo, ale
Nieco za grzecznie, sztucznie niedbale".
Ogólnie - spektakl, kpina i drama...
Wygląda mu to na styl "Van Damme'a".
Sztuczna tu groza i spięte bicki,
W chuja na zdjęciu leci Rozicki!