DEMSEY McKEAN: ZOBACZYMY, CO ITAUMA POKAŻE PO 6. RUNDZIE

Demsey McKean (22-1, 14 KO) przegrał dotąd tylko z Filipem Hrgoviciem. Teraz ma przetestować jednego z najciekawszych prospektów królewskiej kategorii, wciąż nastoletniego Mosesa Itaumę (10-0, 8 KO).

Pojedynek odbędzie się 21 grudnia w Rijadzie jako część rozpiski gali Fury vs Usyk II. Młody Brytyjczyk po demolce na Mariuszu Wachu (TKO 2) awansował już na szóste miejsce rankingu federacji WBO. Ale dwumetrowy australijski mańkut powinien postawić młokosowi dużo większy opór.

- Przez cały rok pozostawałem na sali treningowej i dużo sparowałem, więc to nie jest tak, że po roku wstaję z kanapy i wychodzę do ringu. W tym czasie szukaliśmy ciekawych walk, teraz mam już konkretną datę i rywala, więc wszystko układa się idealnie. Przede mną dziesięciotygodniowy obóz, wcześniej dużo pracowałem nad techniką - mówi McKean.

- Itauma to przebiegły mańkut z dużym talentem do boksu, jest szybki, ale i wciąż niedoświadczony. Zamierzam to wykorzystać. Ten chłopak ma swoje atuty, lecz póki co nie mierzył się z nikim godnym uwagi. Jego rywale zadowalali się samym czekiem, nie próbując nawet wyprowadzić ciosu. Ja mu kilka razy oddam i zobaczymy co wtedy? Mańkut nie lubi drugiego mańkuta, ale wiedziałem o tym pojedynku już wcześniej, więc załatwiliśmy już sparingpartnerów i od jakiegoś czasu szykowaliśmy plan na walkę. Itauma narzuca duże tempo, ale trudno wytrzymać w nim więcej niż sześć rund. A on więcej niż sześć rund nie boksował. Zobaczymy, co on pokaże na dłuższym dystansie? Jestem pewny naszego planu na ten pojedynek - dodał Australijczyk.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Starykibic
Data: 18-10-2024 18:49:57 
Demsey na Twoim miejscu bardziej bym się martwił czy doczekasz siódmej rundy, a nie tym co w niej pokaże Moses.
 Autor komentarza: Ariosto
Data: 19-10-2024 12:54:05 
Spodziewałem się takich komentarzy, ale nie widze tego w ten sposób. IMO Itauma nie będzie forsował tempa. W niektórych wczesniejszych walkach już pokazywał dojrzałość i kontrolę tempa. McKean to jest kolejny skok jakościowy dla Itaumy (a dokładniej Wach to na pewno większe nazwisko, ale obecnie zasłużenie koniec 2. setki boxreca, natomiast McKean realnie pewnie koło top40). Jest duży, silny, potrafi coś tam boksersko, potrafi uderzyć. Nie pada po byle czym. Z Hrgovicem miał swoje momenty i normalnie by nie padł, gdyby go faularz nie wykończył faulami.
Dlatego nie sądze, że będzie jakaś kozacka szarża młodego. Raczej spokojne wykorzystywanie przewagi bokserskiej i może czekanie na okazję. Jak się nie doczeka, ostatnie rundy mogą być interesujące - nigdzie nie widze informacji ile, ale pewnie 10. Spodziewam się wyraźnej wygranej Itaumy na pełnym dystansie, po dobrej walce.
 Autor komentarza: Fakulaev
Data: 19-10-2024 14:23:19 
Potężnie zbudowane łapy McKeana. Sprawi spore problemy Itaumie być może nawet go wyhamuje.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.