KEVIN MITCHELL: JOSHUA ZAPŁACIŁ ZA POGRZEB MOJEGO BRATA

Nie wszyscy lubią się chwalić, dlatego Kevin Mitchell (39-4, 29 KO), w przeszłości czterokrotny pretendent do mistrzostwa świata wagi lekkiej, opisał swoją historię z Anthonym Joshuą (28-4, 25 KO) w roli głównej.

Kevin zakończył karierę pod koniec 2015 roku. W 2019 roku jego młodszy brat Vinny zginął tragicznie w wypadku motocyklowym. Wtedy z pomocą przyszedł szykujący się do rewanżu z Andym Ruizem AJ.

- Nikomu wcześniej tego nie mówiłem, ale on zapłacił za pogrzeb mojego brata. Znał go, znał mnie i naszą mamę. Zadzwonił do mnie, gdy byliśmy w kaplicy. Spytał jak się mam i poprosił do telefonu moją mamę. Byliśmy pogrążeni w żałobie i martwiliśmy się, jak zapłacimy za ten pogrzeb? Mieliśmy kredyt hipoteczny do spłacenia, nikt wtedy nie pracował, ale przecież rachunki trzeba było opłacać. Buzowały w nas różne emocje, byłem zestresowany i pod ogromną presją, a wtedy AJ spytał mojej mamy - "Alice, czy masz coś przeciwko, jeśli zapłacę za jego pogrzeb? Jeśli ci to nie przeszkadza, chętnie to zrobię". I zapłacić wtedy za wszystko - wspomina Mitchell.

ANTHONY JOSHUA: SERWIS SPECJALNY >>>

Joshua w zeszłym miesiącu starał się odzyskać tytuł mistrza świata, poległ jednak w konfrontacji z Danielem Dubois (22-2, 21 KO), championem IBF, w piątej rundzie. Bardzo możliwe, że już 22 lutego obejrzymy ich rewanż.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Furmi
Data: 18-10-2024 14:36:17 
Jakoś łatwiej będzie mu teraz kibicować w potencjalnym rewanżu.
 Autor komentarza: MacGyjwer
Data: 18-10-2024 15:38:34 
Cholerka...no racja Furmi. Szacunek dla Antka. Ludzki człowiek.
 Autor komentarza: sekundant
Data: 18-10-2024 16:13:36 
Gest szlachetny, ale chyba powinien pozostać pomiędzy panami. Upubliczniony traci na sile.
Jak okaże się, że Dubois adoptował ranną sarenkę, codziennie przeprowadza staruszki przez przejścia i co miesiąc opłaca pogrzeb bezdomnego, to kibicuję jemu.
 Autor komentarza: marcinm
Data: 18-10-2024 16:34:09 
@sekundant
Tylko, że o tym wspomniał obdarowany a nie darczyńca. Więc ja nie widzę w tym nic złego. Co innego jakby AJ to ogłosił. Podobnie było chyba jak FMJ komuś tam jakiś pogrzeb wyprawił, też sam o tym nie mówił, dopiero później to wyszło na światło dzienne (nie pamiętam komu ten pogrzeb wyprawił? Gattiemu?)
 Autor komentarza: marcinm
Data: 18-10-2024 16:34:52 
ps. jednak Hernandezowi
 Autor komentarza: VVD
Data: 18-10-2024 16:58:32 
Możliwe, że tak było ale takie rzeczy nie wypływają nagle i przypadkiem, to kontrolowana zagrywka PR, choć to nie wyklucza, że AJ faktycznie wtedy zachował się z klasą, jedno nie wyklucza drugiego.
 Autor komentarza: Maksymalista
Data: 18-10-2024 17:00:22 
Co za frajer co buja się publicznie na śmierci brata
 Autor komentarza: sekundant
Data: 18-10-2024 17:07:36 
@marcinm
Gdyby to wyszło od Joshuy, byłoby żałośnie. Wszystko zależy od wywiadu, tutaj widzimy fragment. Ale ciekawe dlaczego zdecydował się wspomnieć o tym akurat teraz, po 5 latach.
 Autor komentarza: Ariosto
Data: 18-10-2024 18:30:40 
Ja lubiłem Duboisa i w sumie dalej lubię. Natomiast stracił sporo punktów najpierw głupim gadaniem o matce Joyce'a, a potem po walce z Usykiem.
 Autor komentarza: Starykibic
Data: 18-10-2024 18:44:08 
Nie zawsze trzeba zakładać, że wszystko jest robione dla korzyści własnej, czasami ludzie robią coś z odruchu serca. Jeśli nie znamy szczegółów lepiej założyć to drugie. Dziwne że wypłynęło teraz? Ale gdyby pojawiło się przed walką z Usykiem byłoby jeszcze bardziej dziwne, za dwa lata też. Po prostu w pewnym momencie obdarowany postanowił o tym powiedzieć i tyle. Być może pomyślał, że w ten sposób spłaci dług, a każdy moment na to jest tak samo dobry jak i zły.
 Autor komentarza: SWJar
Data: 18-10-2024 19:16:39 
Takie rzeczy by musiały wcale nigdy nie wychodzić od nikogo by ktoś nie dopatrywał się w tym drugiego dna.
 Autor komentarza: touchedinthehead
Data: 18-10-2024 22:56:02 
sekundant, może dopiero teraz go ktoś oto zapytał. Jak się domyślam wyszło to na jaw w trakcie jakiegoś większego wywiadu.
Nie sądzę żeby Mitchell "biegał po mediach" i to wszystko ogłaszał. To było by dziwne...
 Autor komentarza: flownote
Data: 19-10-2024 00:02:06 
Po ciul dopatrywać się czegokolwiek? Zapłacił, miły gest, kropka.
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 19-10-2024 09:34:39 
a po wsztstim wpadl wkurwiony do baru po darmowe hamburgery dla champa..urzekla mnie ta historia no nie ma co..
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 19-10-2024 09:41:56 
Swiat bylby mimo wszystko lepiej skonstruowany gdyby Mitchela stac bylo na ten pogrzeb nie mial tej kariery najgorszej a AJ zeby mimo wszystko placil za burgery tak w przenosni no ale..
 Autor komentarza: Jacenty
Data: 19-10-2024 14:31:11 
Nie jestem kibicem Dżaszły, ale podoba mi się co zrobił, ludzki gest. Miałem problemy, żona ciężko chora w szpitalu, dwójka dzieci, w domu awaria która kosztowała 30 tys. Kredyt hipotetyczny na głowie i nie tylko. Jak poprosiłem o pomoc w pracy to mi odpowiedzieli, że przedwczoraj spóźniony byłem cztery minuty i że opuściłem parę dni (ze względu na żonę,(moja korporacja zarabia miliardy i mają programy na pomoc dla ludzi w potrzebie, niestety nie dla swoich pracowników bo nie mogą odliczyć chyba od podatku)). Nic nie dali tylko zaczęli strasznie naciskać i kontrolować . Jakby zadzwonił taki Dżaszła to z pewnością bardzo bym się ucieszył. Nie mieszkam w Polsce i nie mam tu rodziny. Za ten jego gest będę mu kibicował w rewanżu, gdyż doceniam i rozumiem to co zrobił. Jakby to było na pokaz to pewnie wyszłoby już przed rewanżem z Ruizem.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.