RIDDICK BOWE: TO JUŻ NIE TEN SAM FURY, ZNÓW WYGRA USYK
Czy Tysona Fury'ego (34-1-1, 24 KO)stać na udany rewanż z Aleksandrem Usykiem (22-0, 14 KO)? Zdaniem wieli nie, a do tej listy dopisał się dawny król wagi ciężkiej, znakomity w szczycie formy Riddick Bowe.
Druga walka, tym razem już tylko o trzy z czterech mistrzowskich pasów, odbędzie się 21 grudnia w Rijadzie. W połowie maja niejednogłośnym werdyktem sędziów zwyciężył Ukrainiec, mając Brytyjczyka w dziewiątej rundzie w nokdaunie.
28. ROCZNICA WALKI - ANDRZEJ GOŁOTA KONTRA RIDDICK BOWE >>>
- Znów zwycięży Usyk, Fury już nie ma tego czegoś. To już nie ten sam zawodnik co wcześniej. Czas płynie nieubłaganie, nie potrafi już przyjąć cios jak dawniej i wiem po sobie jak to jest. W pewnym momencie boks mnie zmęczył i nie chciałem już więcej przyjmować ciosy od rywali - powiedział Bowe.