RIDDICK BOWE: TO JUŻ NIE TEN SAM FURY, ZNÓW WYGRA USYK

Czy Tysona Fury'ego (34-1-1, 24 KO)stać na udany rewanż z Aleksandrem Usykiem (22-0, 14 KO)? Zdaniem wieli nie, a do tej listy dopisał się dawny król wagi ciężkiej, znakomity w szczycie formy Riddick Bowe.

Druga walka, tym razem już tylko o trzy z czterech mistrzowskich pasów, odbędzie się 21 grudnia w Rijadzie. W połowie maja niejednogłośnym werdyktem sędziów zwyciężył Ukrainiec, mając Brytyjczyka w dziewiątej rundzie w nokdaunie.

28. ROCZNICA WALKI - ANDRZEJ GOŁOTA KONTRA RIDDICK BOWE >>>

- Znów zwycięży Usyk, Fury już nie ma tego czegoś. To już nie ten sam zawodnik co wcześniej. Czas płynie nieubłaganie, nie potrafi już przyjąć cios jak dawniej i wiem po sobie jak to jest. W pewnym momencie boks mnie zmęczył i nie chciałem już więcej przyjmować ciosy od rywali - powiedział Bowe.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: WielkiBokser
Data: 17-10-2024 08:48:14 
Blokowania dziobem ciosów to nie najlepszy sposób na długie lata w boksie
 Autor komentarza: Marduk
Data: 17-10-2024 09:20:56 
Moim zdaniem Bakole by teraz znokautował Fury'ego
 Autor komentarza: Maksymalista
Data: 17-10-2024 17:14:54 
Furego to i Bibuła by teraz rozjechał
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.