GILBERTO RAMIREZ: ZA DWA-TRZY LATA BĘDĘ GOTOWY NA WAGĘ CIĘŻKĄ

- Muszę dać najlepszą walkę na jaką mnie stać, a potem, za dwa-trzy lata, będę gotowy na wagę ciężką - mówi Gilberto Ramirez (46-1, 30 KO), pierwszy w historii meksykańskiego boksu mistrz świata wagi super średniej i junior ciężkiej.

Popularny "Zurdo" - panujący mistrz świata federacji WBA na granicy 90,7 kilograma, już 16 listopada przystąpi do unifikacji pasów WBA/WBO z Chrisem Billamem-Smithem (20-1, 13 KO).

- Decyzja o zmianie kategorii z półciężkiej na cruiser była najlepszą jaką mogłem podjąć. Zbijałem już bardzo dużo kilogramów, bardzo się męczyłem, a przez to traciłem na wartości. Obejrzałem kilka walk Billama-Smitha, bo wcześniej nie wiedziałem o nim za dużo, a teraz haruję na sali i układam wraz ze swoim narożnikiem plan na walkę. On cały czas idzie do przodu, potrafi walczyć tylko w ten sposób, a dla mnie to klucz do przygotowań i planu na ten pojedynek. Już widzę moją rękę podniesioną do góry. Potem dalsza część unifikacji i waga ciężka - dodał zmotywowany Ramirez.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Stieczkin
Data: 16-10-2024 11:19:55 
Kolejny marzyciel który sobie ubzdurał, że jak się upasie albo "dopakuje" do ciężkiej, to będzie na nią gotów. Nie będzie. To znaczy jasne, może walczyć z jakimiś przeciętniakami. Ale niczego w ciężkiej nie zwojuje, podobnie jak nie może nic zwojować Gassijew. Ramirez w ciężkiej będzie po prostu względnie szybkim i poprawnym technicznie waciakiem.
 Autor komentarza: hms
Data: 16-10-2024 12:52:58 
W SMW i LHW bazował głównie na swoim rozmiarze. W CW już jest przeciętny jeśli chodzi o wielkość, Opetaia go wyjaśni, myślę, że Cieślak też by dał radę
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 16-10-2024 13:30:39 
nigdy nie bedzie..przeciez te wielkie chlopy go zabija..
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.