Gdy Nicholas Walters (29-1-1, 22 KO) dostał lanie od Wasyla Łomaczenki, potrzebował aż sześć i pół roku, aby pozbierać się, wylizać rany i wrócić na ring. Z dużą nadwagą, ale systematycznie schodził z kilogramami. Pora na duży test.
Bombardier z Jamajki ma już 38 lat na karku. Po trzech zwycięstwach nad rywalami wątpliwej klasy "Axe Man" zaboksuje 9 listopada podczas gali w Kissimmee.
Tam jego rywalem będzie inny dawny mistrz świata - Joseph "Jo Jo" Diaz (33-6-1, 15 KO). On jest siedem lat młodszy, ale ostatnio ma gorszy okres, przegrywając pięć z sześciu walk.
Pojedynek zakontraktowano w limicie wagi lekkiej na dystansie dziesięciu rund.