BETERBIJEW vs BIWOŁ: ZAROBKI PIĘŚCIARZY
Nie ma klauzuli rewanżowej. Obaj stawiają wszystko na szalę. Już w sobotę poznamy pierwszego absolutnego mistrza wagi półciężkiej w erze czterech równorzędnych pasów.
Uważa się, że ostatnim takim mistrzem był legendarny Roy Jones Jr, ale przecież tytuł WBO piastował wtedy Dariusz Michalczewski. I choć pas WBO rzeczywiście znaczył trochę mniej niż obecnie, to sława Michalczewskiego niosła się za Jonesem Juniorem i wielu wypominało mu, że nigdy z Polakiem się nie spotkał. Tu wątpliwości nie ma żadnych, bo Artur Beterbijew (20-0, 20 KO) i Dmitrij Biwoł (23-0, 12 KO) zdążyli wykosić całą konkurencję. Są może Benavidez i Morrell, którzy przyszli dopiero co z niższego limitu, ale oni prawdopodobnie spotkają się w styczniu między sobą na gali Fundora vs Spence Jr.
Rosjanom bardzo zależało na tej unifikacji, dlatego ne targowali się przesadnie o pieniądze. Ale i tak zarobią znakomicie. Zarówno Beterbijew (IBF/WBC/WBO) jak i Biwoł (WBA) mają zagwarantowaną wypłatę w wysokości 10 milionów dolarów. Te kwoty mogą wzrosnąć przy odpowiedniej sprzedaży przyłączy PPV.
Transmisję z gali w Rijadzie przeprowadzi platforma DAZN w systemie PPV za 75,99 PLN. Już teraz możecie dokonać zakupu POD TYM LINKIEM >>>
Tak tak wiem,że Beterbijev król KO itp.
Bawół nie dał sobie krzywdy zrobić z Cynamonem to tutaj będzie podobnie.
tutaj również metryka ma znaczenie, Bawół młodszy o 6 lat a to w tym sporcie ma ogrooomne znaczenie.
Ok siła Beterbijeva jest TOP,ale Bawół zachowuje się jak kot w ringu,zejścia uniki i bicie ciosów z różnych płaszczyzn.
Walka kozak
Ja obstawiam Bawół PKT