CRAWFORD DO LOPEZA: JAK POKONASZ MADRIMOWA, DOSTANIESZ WALKĘ
Teofimo Lopez (21-1, 13 KO) domaga się walki z Terence'em Crawfordem (41-0, 31 KO), a ten mówi: sprawdzam! I stawia konkretny warunek.
- Prawda jest taka, że Lopez mierzył się tylko z trzema zawodnikami godnymi uwagi. Byli to Wasyl Łomaczenko, Josh Taylor i Jamaine Ortiz. Taylor już dawno powinien zmienić kategorię, bo zbijał zbyt dużo, a Łomaczenko i Ortiz tak naprawdę powinni wygrać i zostali skrzywdzeni przez sędziów. Sprawdźmy więc, czy Lopez naprawdę chce ze mną walczyć? Obiecuję mu, że jeśli w następnym starcie spotka się z Israilem Madrimowem i go pokona, wówczas dostanie walkę ode mnie - stwierdził mistrz WBA wagi junior średniej, wcześniej champion trzech niższych kategorii.
CANELO: CRAWFORD? ŁATWA ROBOTA >>>
Crawford nie ukrywa, że najchętniej spotkałby się z Canelo. Lopez zasiada na tronie WBO wagi junior półśredniej, czyli boksuje ponad sześć kilogramów niżej od Terence'a.
Pyskaty, rozpoznawalny, z manią wielkości. Na konferencjach byłyby pokaźne szopki. A potem dostałby srogi łomot. Wysyłanie Lopeza na Madrimowa to propozycja w stylu "Jeśli nie chcesz mojej zguby, krokodyla daj mi luby". Bo Lopez z Madrimowem też oberwie.