GASIJEW WRACA Z NIEPOKONANYM RYWALEM

Trzynaście miesięcy po przegranym eliminatorze IBF na ring powraca Murat Gasijew (30-2, 23 KO), były zunifikowany mistrz kategorii cruiser, który od kilku lat próbuje swoich sił w wadze ciężkiej.

Trapiony często kontuzjami Rosjanin wystąpi 19 października podczas gali IBA Night of Champions w Wiedniu. Dokładnie tydzień po swoich 31. urodzinach.

Jego rywalem będzie niepokonany, ale zupełnie niesprawdzony na poważnym poziomie Kem Ljungquist (18-0, 11 KO). Dwumetrowy Duńczyk boksuje z pozycji mańkuta, czyli powtórka z Wallina...

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Fakulaev
Data: 05-10-2024 17:59:15 
Fatalnie prowadzona kariera plus kontuzje, nic z tego nie będzie.
 Autor komentarza: greghostor
Data: 05-10-2024 21:47:30 
Ivan Dychko, jak można tak komuś tak prowadzić komuś kariere, ktoś go jeszcze pamięta, to jest jakieś nieporozumienie
 Autor komentarza: greghostor
Data: 05-10-2024 21:52:15 
Ivan Dychko wygrał ale pobił samych bumów, nie rozumiem tego, jak ja bym miał takiego trenera to mym go zwolnił od razu
 Autor komentarza: KidDynamite
Data: 05-10-2024 21:55:26 
Autor komentarza: Fakulaev Data: 05-10-2024 17:59:15
Fatalnie prowadzona kariera plus kontuzje, nic z tego nie będzie.


Jeden z bardziej infantylnych komentarzy jakie tu ostatni przeczytałem. Zazwyczaj zaloguję się jak coś mnie wkurwi. "Fatalnie prowadzona kariera". Zdefiniuj od kiedy. Kontuzje to inna sprawa, bo każdy je ma. Nic z tego nie będzie? Czy Ty naprawdę myślałeś, że coś z tego będzie w HW? Przecież on największe atuty miał w CW. Idąc wyżej w zderzeniu z dużymi chłopami nie miał już nic. To był zbity i twardy osiłek na standardy CW, nie HW.

Co Ty kurwa starasz się przekazać w tym komentarzu?
 Autor komentarza: Yaponka
Data: 05-10-2024 23:21:31 
Nie rozumiem po co te nerwy. Na papierze Gasijew wyglądał na bardziej predysponowanego do HW niż Usyk. Kopyto w łapie, dość wysoki, twarda szczęka. Faktycznie coś nie zagrało. Kontuzje to jedno ale praca agenta też jest ważna. Ciekawe jak sobie poradzi w hw taki Okolie. Niezrozumiała decyzja to jest przejście do ciężkiej Fonfary. Chyba zrobił to wyłącznie z nudów
 Autor komentarza: KidDynamite
Data: 05-10-2024 23:37:08 
Tu nie ma nerwów czy niezrozumienia, tu jest zdziwienie przed formułowaniem głupich tez.

Usyk bazuje na czym innym. Gassijew jest przy nim tylko osiłkiem. Osiłkiem na standardy CW, na standardy HW tylko średnim gościem. On ze swoim stylem nie ma tu atutów na tych dużych. Usyk je ma.
 Autor komentarza: Fakulaev
Data: 06-10-2024 11:11:07 
@kidnamite a ty to ten ciepły, nie odnoś się do moich komentarzów pozdrawiam ciepluchu.
 Autor komentarza: KidDynamite
Data: 06-10-2024 11:34:06 
Autor komentarza: Fakulaev Data: 06-10-2024 11:11:07
@kidnamite a ty to ten ciepły, nie odnoś się do moich komentarzów pozdrawiam ciepluchu.



Sam przecież napisałeś, że to nie wstyd. Jak już do siebie piszemy, w sensie naciskasz "dodaj komentarz" więc piszesz do wszystkich to zachowajmy merytorykę i kulturę wypowiedzi. Twoja pierwsza wypowiedź w tym temacie jest zwyczajnie infantylna - jakbym dziecko czytał. Przestań się więc ciskać i skakać pisząc teraz te bzdety tylko się ustosunkuj. Jak nie masz z kolei jaj to nie pisz w ogóle zamiast pisać takie wysrywy.
 Autor komentarza: marcinm
Data: 06-10-2024 13:30:20 
Gasiev potrafi tez cos tam boksowac, ale gosc sie łamie o własną siłe. To się zdarza, podobnym przykładem "kruchego" zawodnika jest chociażby Beterbiev. Ci ludzie albo maja nieproporcjonalną dynamike do możliwości organizmu (podatnosci na kontuzje) albo po prostu trenują źle - za mocno, w sensie kładą większy nacisk na X zaniedbując Y lub/i mają słabo zbilansowany cykl (np. walą za dużo winstrolu lub za malo deca-durabolinu).

Tak czy siak Gasiev ma juz raczej po karierze, na jego miejscu celowalbym w Bridger (jezeli jest wstanie zrobic wage, co nie jest takie oczywiste bo w CW byl juz bydlakiem a byl bardzo mlody) w celu odbudowy - tam pasek raczej by zgarną. W LHW jest za malo atrakcyjny, musialby wygrac cos naprawde duzego lub wygrac z jakims medialnym czy to emerytem czy "prospektem". Ja tego nie widze, ale niech se tam boksuje.
 Autor komentarza: Ariosto
Data: 07-10-2024 02:36:33 
"Na papierze Gasijew wyglądał na bardziej predysponowanego do HW niż Usyk. Kopyto w łapie, dość wysoki, twarda szczęka."

To jest bardzo ciekawy komentarz. Gdyby go wziąć dosłownie, to wynikałoby, że jest od Usyka wyższy, odporniejszy i ma mocniejszy cios. Nie czepiam się, bo pewnie właśnie taki jest odbiór Usyka: niski, mały, bez ciosu i szczęki, ratuje go tylko "technika".
Ale fakty są takie, że wzrost mają praktycznie taki sam, wagę podobną (w HW Gasijew w poprzednich walkach miał nieco więcej, w ostatniej nieco mniej od Usyka), Usyk nigdy nie był na deskach, a przyjmował od np. Chisory, Joshui, Duboisa i Fury'ego, a co do siły ciosu, to pierwszym gościem, którego Usyk nie znokautował był Głowacki (Gasijew: Bacurin).
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.