ALIMCHANULI ZASTOPOWAŁ MICHAJŁOWICZA

Żanibek Alimchanuli (16-0, 11 KO) - mistrz IBF i WBO wagi średniej, poleciał aż do Australii i tam odprawił obowiązkowego challengera z ramienia IBF Andrieja Michajłowicza (21-1, 13 KO).

Niepokonany challenger zaczął odważnie i ostro, ale Kazach pod koniec drugiej minuty drugiej rundy zranił go lewym sierpowym, obijał zranioną ofiarę, a równo z gongiem posłał przeciwnika na deski kolejnym lewym sierpem w okolice skroni. Po przerwie Michajłowicz znów był zraniony, tym razem lewym podbródkiem, ale dzielnie atakował i z czasem oddalił od siebie widmo nokautu.

Mistrz wygrywał kolejne rundy, aż w dziewiątym starciu dokończył dzieła zniszczenia. Wciągnął oponenta na kontrę lewym podbródkowym, a za moment poprawił lewym sierpowym. Tym razem sędzia nawet nie zaczynał liczyć i ogłosił zwycięstwo championa.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Hugo
Data: 04-10-2024 16:34:49 
Mismatch. Michajłowicz absolutnie nie zasługiwał na title shota i okazał się bokserem surowym technicznie i chaotycznym. Alimchanułemu złe świadectwo wystawia fakt, że potrzebował aż 9 rund do zwycięstwa. Siła ciosu nie jest jego mocna stroną.
 Autor komentarza: Furmi
Data: 04-10-2024 16:44:46 
Zawsze broniłem i bronię nadal obowiązkowych obron, ale IBF wystawia rzeczywiście dziwne eliminatory i niektórzy pretendenci są wątpliwej klasy.
 Autor komentarza: MacGyjwer
Data: 04-10-2024 17:04:54 
Ja również jestem zdania, że obowiązkowe obrony powinny mieć wysoki priorytet, bo przecież te, modne ostatnio unifikacje, nie pozwalają na otrzymanie szansy innym zawodnikom.
I wygląda to tak, ze najpierw walka unifikacyjna, potem rewanż, potem myśl o trylogii, a czas mija i kasa leci do kieszeni dwóch zawodników, a pasy są zablokowane na 2-3 lata.
 Autor komentarza: Hugo
Data: 04-10-2024 18:16:25 
Obowiązkowe obrony są jak najbardziej OK. Bez nich to już byłaby totalna samowola promotorów i odcięcie bokserów ze złym pochodzeniem od jakichkolwiek szans. Tylko rankingi federacyjne są mocno podejrzane. Jakim cudem taki Mikhailovich znalazł się na miejscu obowiązkowego pretendenta? Przejrzałem jego bilans i najlepszy pokonany rywal to Nr 189 Boxreca. A na dalszych miejscach w rankingu IBF tacy bokserzy, jak Sheeraz, Eubank, Oliha, Ngamissengue, Czerkaszyn.
 Autor komentarza: Zjebany
Data: 04-10-2024 20:34:43 
nie wiem jakim cudem udalo mi sie obejrzec . Mismatch jak wspomniano. Szkoda bylo zdrowia Michajlowicza. Runda druga tylko dla fetyszystow neurologii w boksie i odcietych nog.
 Autor komentarza: Polakos
Data: 05-10-2024 07:58:24 
Ciężko się zachwycać i śledzić z uwagą karierę Alimchanuliego.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.