LIAM PARO 7 GRUDNIA STOCZY OBOWIĄZKOWĄ OBRONĘ IBF
Liam Paro (25-0, 15 KO) w połowie czerwca zaskoczył świat odbierając Subrielowi Matiasowi pas IBF wagi junior półśredniej. Do pierwszej obrony ma podejść 7 grudnia.
Australijczyk sięgnął po tytuł mistrzowski w Portoryko, na terenie Matiasa. I znów ma tam wrócić. To o tyle dziwne, że tym razem naprzeciw niego ma stanąć Amerykanin. Czyli Australijczyk kontra Amerykanin na ringu w Portoryko, konkretnie w San Juan.
Kto więc ma wcielić się w rolę pretendenta? Będzie nim Richardson Hitchins (18-0, 7 KO). I co jeszcze dziwniejsze - to obowiązkowy challenger z ramienia International Boxing Federation. Wydawało się więc, że będzie przetarg i walka u jednego z nich, ale jak widać Eddie Hearn ma jakiś głębszy plan, którego my jeszcze nie rozumiemy...
Wcześniej prowadzone były rozmowy w sprawie starcia championa ze swoim rodakiem George'em Kambososem (21-3, 10 KO), ale jak widać te plany również się zmieniły. Kambosos zapowiedział, że po latach zbijania do wagi lekkiej przenosi się na stałe do limitu 63,5 kilograma.