RAHMAN: JOSHUA POWINIEN ZWOLNIĆ TRENERA I ZATRUDNIĆ LENNOXA LEWISA

Niektórzy kręcili nosem na zbyt częste zmiany trenerów przez Anthony'ego Joshuę (28-4, 25 KO), ale są tacy, którzy radzą mu znów zmienić narożnik.

Tak jak i AJ, tak również Hasim Rahman miał straszną "petardę" w prawej ręce i dwukrotnie zdobył tytuł mistrza świata wagi ciężkiej. I właśnie "Skała" z Baltimore podpowiada Joshui, by wymienił Bena Davisona na innego szkoleniowca.

- Dubois wychodzi do ringu ze złymi intencjami, próbując od razu znokautować swoich rywali. Joshua okazał się więc zbyt pasywny i w pewnym momencie został złapany dobrym ciosem. Według mnie on potrzebuje innego trenera - stwierdził Rahman, wskazując jako potencjalnego zmiennika na... Lennoxa Lewisa.

ROCZNICA SENSACYJNEGO NOKAUTU HASIMA RAHMANA NA LEWISIE >>>

- Wiem, że oni niekoniecznie się dogadują teraz, wierzę jednak, że Lewis mógłby go doprowadzić do mistrzostwa świata. Według mnie to byłby teraz najlepszy trener dla AJ-a. Niezależnie od pewnych nieporozumień z przeszłości, można to wszystko spokojnie odłożyć na bok i rozpocząć współpracę. To byłaby brytyjska drużyna marzeń. Utworzyliby znakomity duet i odzyskali mistrzostwo świata. Przecież Lennox też kiedyś był w takiej sytuacji jak obecnie Joshua, ale wiedział jak wrócić i odzyskać tytuł mistrzowski. Jestem przekonany, że Lewis byłby idealnym facetem dla Joshuy w tym momencie jego kariery - przekonuje Rahman.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: holy
Data: 27-09-2024 13:38:09 
Historia sportu pokazuje, że dobry zawodnik rzadko kiedy jest dobrym trenerem i odwrotnie.
 Autor komentarza: Furmi
Data: 27-09-2024 13:42:59 
@holy - tu pojawia się pytanie, czy blisko 35-letni Joshua ma być uczony czegoś przez trenera, czy odpowiednio nastawiany itd. Lennox też miał świetny prawy podbródek, ale nigdy nie dawał się skontrować tak jak AJ z Dubois. No chyba raz pamiętam w rewanżu jak Holyfield go skontrował, ale drugiej takiej akcji nie pamiętam. Zwykłe podstawy plus mental.
PS - żeby nie było, nie jestem fanem tego pomysłu...
 Autor komentarza: gerlach
Data: 27-09-2024 15:12:11 
Joshua sam siebie oszukal. Rzekomo odbudowywal sie, rozwijal, a tak naprawde rozwijal tylko rekord. Walczyl z druga trzecia liga przez 5 lat. Zderzenie ze sciana iluzji musialo w koncu nastapic.

Nic nie dalo przeczekiwanie Wilderow i Furych, bo znalazl sie kolejny Andy Ruiz czyli tym razem ostry Dubois, ktory poskladal AJ w 3min (bo potem to juz bylo czekanie na egzekucje)
 Autor komentarza: gerlach
Data: 27-09-2024 15:13:54 
A sagi o trenerach Joshuy, to juz jest jakas komedia. Objechal od wschodniego do zachodniego wybrzeza, trenowal u kazdego
 Autor komentarza: t4b4x0
Data: 27-09-2024 15:49:58 
AJ ma szanse wygrac rewanz i to przed czasem, ale mniej pajacowania i udawania, ze zaden cios go nie naruszyl. Lewy prosty malo co chodzil, nie schodzil w ogole z linii ciosu, szedl do przodu, albo stawal za podwojna garda lub klinczowal. Z jednej strony ciezko przetrwac taki szturm kiedy nie wiadomo z jakiej strony padna ciosy, a AJ szczeki mocnej nie ma, ale mogl
to rozegrac zupelnie inaczej. Osobiscie w tej ostatniej rundzie widzielismy starego AJ, ktory idzie do przodu jak poczuje krew. Zranil Dubois i poszedl od razu po nokaut, a po walce z Ruizem byl duzo bardziej ostrozny i nawet jak wstrzasnal Franklinem to nie szedl po nokaut tylko bezpiecznie go rozbijal, a tutaj niestety sie podpalil tak jak z Ruizem. A po tym jak trafil Dubois mogl dalej boksowac swoje i zlapac oddech, Dubois tez pewnie zwolnil po tym, ten nokaut przypomnial mi nokaut Wildera ze Szpilka. Tutaj byl cios na cios, sily sie nalozyly na siebie i padl. Ja tam w Joshue wierze i wierzyc bede, AJ juz w drugiej walce z Usykiem pokazal, ze przy odrobinie szczescia, moglby wyboksowac Usyka, bo druga walka to nie bylo bicie do jednej mordy. Styl robi walke. Usyk zastopowal Dubois, a Joshua z kolei dal dwa razy pelen dystans i w drugiej walce zaprezentowal sie naprawde fajnie.
 Autor komentarza: Fakulaev
Data: 27-09-2024 16:28:59 
Tak jak klęska Wildera jest mocno usytuowana Malikiem Scottem o tyle nie sądzę aby tak samo było w przypadku Joshuy on przez całą karierę miał świetnych szkoleniowców. Pewnego poziomu po prostu nie przeskoczy i tyle.
 Autor komentarza: LowBlow
Data: 27-09-2024 17:56:02 
-Joshua!
-Co?
-Ty wydmuszko! :D

Dajcie już luz z tym kulturystą. Ile razy musi przegrać żeby wszyscy zrozumieli, że to "mistrz" na glinianych nogach. Tak naprawde z nikim ciężkim z topu nie walczył. Zdobył pas na Martinie:D trzymajcie mnie. Martin przewracał się wtedy o własne nogi. Stary Kliczko pod publiczkę. Reszta emerytów. A jak grubas się postawił to go zniszczył :D i zrobiłby to kolejny raz, ale grubasy mają to do siebie, że jak jest za co jest to jest koniec, a kasy wpadło sporo. Później kolejne woły pociągowe typu frankliny itp I usyk co go prawie znokautował:D No i dalej jakieś dziabągi mierne. Aż wszedł do ringu z prawdziwym ciężkim co kopie jak koń. Niestety dla Antka każdy z top 10 tak wali po mordzie. To nie Frankliny. I lepiej dla niego żeby już zabrał swoje miliony I dla swojego dobra I dobra boksu zniknął. Każdy kolejny nokaut będzie mocniejszy, a on bardziej będzie się bał, że znów to przeżyje. To koniec jego minutes. Super robota Edek, naprawdę czapki z głów za poprowadzenie kariery Joshuy i wykreowanie jego wizerunku "mistrza". O takich "mistrzach" zapomina się bardzo szybko, no może tylko dzięki DDD będziemy pamiętać o "słynnym" AJ.
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 27-09-2024 18:12:22 
Oczywiście to tylko moja subiektywna opinia ale Joshua ma lepszy résumé niż Vitalis Kliczko i Wilder,porownywalny do Mike Tysona,Wladimira Kliczko,Furego,Larrego Holmesa,Riddicka Bowe czy Fraziera
 Autor komentarza: werwoolf
Data: 28-09-2024 08:40:50 
Trochę nie na temat, ale widzieliście Zhanga zapraszającego Daniela do walki. Strasznie staro jakoś wyglądał, dziadek jak Ortiz. Każda kolejna jego walka to może być już zjazd, z nim trzeba szybko robić ciekawe zestawienia.
 Autor komentarza: Jacenty
Data: 28-09-2024 13:13:22 
Antek tak naprawdę to powinien zacząć tańczyć na rurze a nie zmieniać trenera, już więcej niczego się nie nauczy. Dziurawy w obronie, broda wystawiona na cepy zza dupska no i ciosów już pewnie w ogóle nie będzie trzymał . Ale nieźle mu o wychodzi w ringu taniec a la breakedance. Cycu na drugiej rurze i co wieczór maja komplet na sali.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.