POD CHOINKĘ BENAVIDEZ Z MORRELLEM?

To nie będzie walka bijąca rekordy sprzedażowe PPV, ale jeśli dojdzie do skutku, to zadowoli wszystkich zagorzałych kibiców boksu.

Canelo nie palił się do walki ani z Davidem Benavidezem (29-0, 24 KO), ani z Davidem Morrellem (11-0, 9 KO). Obaj z tego powodu zmienili nawet kategorię z super średniej na półciężką, bijąc w ostatnich walkach - odpowiednio - Aleksandra Gwozdyka i Radivoje Kalajdzicia.

Już 12 października dojdzie do unifikacji wszystkich czterech pasów wagi półciężkiej pomiędzy Dmitrijem Biwołem (23-0, 12 KO) z Arturem Beterbijewem (20-0, 20 KO). W tym momencie Benavidez pozostaje obowiązkowym challengerem z ramienia federacji WBC, a Morrell według WBA.

To już nie plotki, tylko oficjalne rozmowy w sprawie walki. Jeśli strony dojdą do porozumienia, Benavidez i Morrell mogą spotkać się już 21 grudnia w Minneapolis. Negocjacje potwierdził sam Kubańczyk. Informacje te dementuje póki co Amerykanin, sugerując, że jego kolejnym przeciwnikiem będzie Jesse Hart (31-3, 25 KO).

Jeśli wszystko pójdzie po myśli Kibiców, w przyszłym roku mogłoby dojść do starcia zwycięzców walk Biwoł vs Beterbijew oraz Benavidez vs Morrell. Ściskamy kciuki za taki scenariusz...