ISKRZY MIĘDZY EUBANKIEM A WARRENEM - KŁÓTNIA, A TERAZ POZEW

Chris Eubank Jr (33-3, 24 KO) nazwał podczas dzisiejszej konferencji prasowej Franka Warrena łajdakiem. Obraził kilku promotorów, ale widać Warren poczuł się najbardziej dotknięty, bo już zapowiedział pozew.

Syn legendy brytyjskiego boksu ma zaplanowany na 12 października pojedynek z naszym byłym mistrzem Europy - Kamilem Szeremetą (25-2-2, 8 KO). Ale najostrzej wypowiedział się o dawnym promotorze.

- Siedzi za mną Frank Warren, który oszukuje i kłamie świat boksu już od kilku dekad. Łajdakiem jest również Eddie Hearn, który pomimo wpadki dopingowej Conora Benna wciąż chciał tej walki. Jedynym promotorem na tej sali, który nie próbuje okraść zawodnika z jego pieniędzy ani nie wiąże pięściarzy niewolniczymi umowami jest tak naprawdę Turki Alalshikh - mówił między innymi Eubank Jr podczas konferencji zapowiadającej galę w Rijadzie.

- Kiedyś pozwałem go za złamanie kontraktu, a on zapłacił wtedy znaczne odszkodowanie. Po tym, co powiedział dzisiaj, znów zostanie przeze mnie pozwany. On musi poprzeć wszystko co powiedział jakimiś dowodami, w przeciwnym razie będzie miał duży problem. Jeśli może to poprzeć, to ja mam problem, ale wiem jak było i wiem, że to on będzie miał problem - stwierdził szef grupy Queensberry Promotions.

EDIT: Sprawę załagodził chyba sam Turki Alalshikh, bo po kilku godzinach najpierw Eubank wystosował list z przeprosinami, a następnie Warren je przyjął. I znów wszyscy się kochają...