JOSHUA: WCIĄŻ MAM DUŻO DO ZAOFEROWANIA, NIE KOŃCZĘ TEJ PODRÓŻY

- To jeszcze nie koniec, to jeszcze bardzo daleko końca - podtrzymuje swoje deklaracje tuż po walce Anthony Joshua (28-4, 25 KO). Dwukrotny mistrz świata wagi ciężkiej nie porzuca marzeń o odzyskaniu korony.

W sobotni wieczór AJ poległ przez ciężki nokaut w piątej rundzie, trzykrotnie lądując na deskach we wcześniejszych starciach. Po laniu z rąk Daniela Dubois (22-2, 21 KO) wielu zdążyło wysłać go na sportową emeryturę, jednak mistrz olimpijski z 2012 roku nie słucha głosów z zewnątrz.

- Wiem, że wciąż mam bardzo dużo do zaoferowania w tej grze. Staram się podchodzić do całej sprawy pozytywnie. Zdobyłem tytuł po raz pierwszy, potem drugi i choć nie jest łatwo, mam jeszcze sporo w zanadrzu. Bo wszystko tak naprawdę idzie z serca. Zamierzam kontynuować tę podróż - dodał Joshua.

A my tylko dodajmy, że Dubois po porażkach z Joyce'em i Usykiem również był przez wielu skreślany...

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Wesley94
Data: 23-09-2024 15:38:39 
Owszem Bibuła był skreślany, ale on ma zaledwnie 27 lat, a Joshua 35 teraz. Wiadomo to jescze nie jest taki dziadek, ale po Ruizie To już nie jest ten sam killer, a i mental i szczęka już się kruszy...
 Autor komentarza: Wesley94
Data: 23-09-2024 15:40:14 
Joshua vs Wilder o pozostanie w grze będzie idealne choć ten pojedynek już tak nie będzie elektryzujący jak wtedy kiedy obaj byli mistrzami, ale nadal to się może sprzedać.
 Autor komentarza: Marduk
Data: 23-09-2024 15:41:38 
Dla mnie AJ nigdy nie miał dobrej szczęki, a będzie miał tylko gorszą. No niestety sprawa genetyki, tak jak u Kliczki, Lennox miał ok szczękę, ale ok to też nie za dużo. Przez co i Władek Kliczko i Lewis musieli mieć bardzo dobrą obronę.

No ciekawe czy u AJa szczęka skruszeje tak jak u Kownackiego.
 Autor komentarza: Starykibic
Data: 23-09-2024 16:58:55 
Coś tam jeszcze z tej kariery da się wycisnąć. Ale że do końca jest jeszcze bardzo daleko to bym nie przesadzał. Antek nie rób nam tego.
 Autor komentarza: Pismen
Data: 23-09-2024 17:15:21 
Dobra wiadomość, jego walki w stylu tej z ruizem czy Dibua należa do moich ulubionych więc cieszy mnie ta deklaracja
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 23-09-2024 17:19:14 
Niektórym się bajdurzy jakaś wielka gala przegranych starszych panów
A to widzieli by Wilder z Aj-em,a to AJ z Cyganem
Teraz te walki nie maja biznesowych podstaw
Arabusy to nie głupole.Takie zestawienia mial by tylko sens tylko gdyby zaistniały następujące okoliczności
Fury nieznacznie przegrywa z Usykiem,ale ten kończy karierę i oddaje pasy.Joshua wraca i efektownie nokautuje dwóch średniaków
Na to wszystko potrzeba minimum półtora roku.Obaj będą wtedy już w podeszłym wieku.A na szachownicy są jeszcze takie figury jak Dubois,Zhang,Bakole,Kabalye...
 Autor komentarza: DyktaT
Data: 23-09-2024 20:50:22 
Joshua jest dalej pięściarzem z topu, jednak słowa dalej mam dużo do zaoferowania brzmią jak błaganie o kasową walkę, a nie o próbę wejścia na piedestał. Ot taki journeyman co sprzeda dobrze nazwisko. Walka z Wilderem dalej w cenie choć nie takiej jak za czasów ich prajma.
 Autor komentarza: gerlach
Data: 23-09-2024 21:00:53 
Joshua moze nadal slalomowac i kolejnych 5 lat unikac zagrozen. Z Hearnem to latwe. Ale nie ma zadnych szans z prawdziwymi lajdakami boksu jak Dubois, Bakole itp
 Autor komentarza: Pismen
Data: 23-09-2024 21:46:11 
Mmm, Bakole, Zhang obejrzałbym
 Autor komentarza: rocky86
Data: 23-09-2024 23:14:05 
@andrewsky

Serio myślisz, że walka AJ vs Wilder, a tym bardzie AJ vs Fury nie na biznesowych podstaw?
Ja to myślę, że AJ za walkę z Wilderem spokojnie mógłby zarobić w okolicach 20mln, Wilder połowę tego, a walka by się zwróciła. A jeśli AJ by wygrał, to z Tysonem nawet jeśli ten znów przegra z Usykiem, to spokojnie wypełnią Wembley
 Autor komentarza: Starykibic
Data: 24-09-2024 09:39:32 
@rocky
I tu dochodzimy do rozróżnienia; sens biznesowy i sportowy. Biznesowo jakoś się to jeszcze układa, sportowo coraz mniej. Chyba, że nastąpi niespodziewany zwrot sytuacji i odbudowanie się zainteresowanych zawodników, co wydaje się mało prawdopodobne. Problem jest szerszy co w boksie/sporcie jest ważniejsze pieniądze czy ambicje sportowe. Teoretycznie najlepiej byłoby pogodzić jedno z drugim, w praktyce pieniądze wygrywają. Najlepszym tego przykładem jest Alvarez; jego ostatnie pojedynki są bardzo mizerne sportowo, ale przynoszą duże dochody. Więc po co cokolwiek zmieniać? Podobnie jest w gdzie indziej; głównym problemem Furego /nie znam całej wypowiedzi/ po przegranej AJ, jest ile pieniędzy On na tym stracił. On który już tyle na boksie zarobił i jeszcze zarobi. Tak to jest gdy pieniądze przesłaniają ludziom świat i są głównym sensem życia.
 Autor komentarza: Starykibic
Data: 24-09-2024 09:40:02 
@rocky86
 Autor komentarza: falken
Data: 24-09-2024 13:59:36 
Walka z Furym by się sprzedała - ot tak dla zasady, bo był czas, kiedy na nią ostrzyliśmy sobie zęby, więc żeby nie było niedopowiedzeń. Nie przewiduję niespodzianek, bo AJ zwyczajnie sobie nie radzi z nieprzewidywalnymi i nietypowymi zawodnikami, a Fury to właśnie jedna wielka niewiadoma co do stylu, który zaprezentuje. A AJ z WIlderam to jakieś takie smutne zestawienie kto jest większym przegrańcem ;) Chociaż Wilder mógłby trafić i miałby coś na osłodę swojego przegrywu - mógłby znów dmuchać we własny balonik samouwielbienia...
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.