PAWEŁ STĘPIEŃ POMŚCIŁ PORAŻKĘ PARZĘCZEWSKIEGO, REMIS KOZŁOWSKIEGO

W daniu głównym gali w Chojnicach Paweł Stępień (20-1-1, 12 KO) pokonał dobrze znanego polskiej publiczności Szerzoda Chusanowa (24-4-1, 12 KO).

Pięściarz ze Szczecina zaczął pojedynek dobrym lewym prostym, szukając czasem akcji na korpus. A 44-letni Uzbek polował na pojedynczą akcję, jaką mógłby odwrócić losy potyczki. Tak samo jak zrobił niegdyś w walce z Robertem Parzęczewskim...

Na początku drugiej odsłony Stępień trafił mocnym lewym hakiem pod prawy łokieć, zranił przeciwnika i to zobaczył. Dlatego zamarkował cios na górę, po zwodzie poprawił lewym hakiem na wątrobę i posłał Chusanowa na deski. Ten podniósł się z grymasem bólu na twarzy, lecz dotrwał do przerwy, a tuż przed nią odpowiedział nawet lewym sierpem.

Potem obraz potyczki był jednostronny - Paweł kontrolował ją prawą ręką, u doświadczony Uzbek krótkimi zrywami i mocnymi sierpami szukał swojej szansy. Jego ciosy najczęściej pruły jednak powietrze bądź lądowały na gardzie Polaka. Jak to u Pawła - niby bardzo ładny, techniczny boks, ale bez zmiany tempa, ryzyka i raczej dla smakoszy niż fanów dobrej bójki. I tak dotrwaliśmy do końca. Sędziowie punktowali na korzyść Stępnia wyjątkowo zgodnie - 3x 80:71. Ale nie mogło być inaczej.

Wcześniej wracający po blisko dwuletniej przerwie i debiutujący u nowego promotora Konrad Kozłowski (7-0-1, 2 KO) zremisował z Wadimem Chruszczem (2-0-1, 1 KO).

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: SWJar
Data: 21-09-2024 21:54:18 
Chusanow w tej walce potwierdził że z Parzęczewskim to nie był przypadek. Solidnie się prezentował, przegrał, ale krzywdy sobie zrobić nie dał. Nawet było parę momentów że niewiele przestrzelił swoim sierpem po wcześniejszym uspianiu. A jego sporadyczne kombinacje na korpus i na górę były dynamiczne i przestawiały Pawła przez gardę. Wyglądał nawet na bardziej dynamicznego niż Paweł.
Nawet dziś nadal obawiałbym się rewanżu Parzęczewskiego z Chusanowem.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.