CZEMU ZATRZYMANO USYKA? STRAŻ GRANICZNA WYJAŚNIA
O co tak naprawdę poszło w zatrzymaniu Aleksandra Usyka (22-0, 14 KO) na krakowskim lotnisku? Sprawą zajął się Tomasz Bochenek.
Przypomnijmy, że mistrz świata wagi ciężkiej na krótki moment został zatrzymany, a potem wypuszczony przez Służby Graniczne.
- Dwaj panowie zostali przez przewoźnika wycofani z rejsu i stracili status pasażerów. Nie chcieli opuścić gate'u na wezwanie Służby Ochrony Lotniska, dlatego nas wezwano, byśmy się tą sprawą zajęli - tłumaczy Jacek Michałowski, rzecznik prasowy Komendanta Karpackiego Oddziału Straży Granicznej.
- Jeden z pasażerów nie został dopuszczony do lotu, a ta druga osoba, bo nie mogę mówić kto, stwierdziła, że też nie leci. Z tym że nie chcieli opuścić gate'u, przez to samolot był opóźniony. Założenie kajdanek było spowodowane posturą tego pana, obaj panowie dosyć gestykulowali, bo byli niezadowoleni z tego powodu, że nie polecieli. Założenie kajdanek było więc zupełnie prewencyjne, w pomieszczeniach służbowych od razu nastąpiło rozkucie.
Więcej przeczytacie TUTAJ >>>
Przypomnijmy, że Usyk ma zaplanowany na 21 grudnia w Rijadzie rewanż z Tysonem Furym (34-1-1, 24 KO) o należące do Ukraińca pasy WBC, WBA i WBO królewskiej kategorii.
Osoba towarzysząca trochę głośno się zachowywała, dostał ban na lot, a Usyk nie chciał lecieć sam. Tak w skrócie..."
Skrótu ciąg dalszy.
Usyk zachowywał się na tyle spokojnie, że kiedy znaleźli się bez świadków /pomieszczenie służbowe/ to nie było potrzeby, żeby był w kajdankach. Wcześniej natomiast przeprowadzono Go skutego przez całe lotnisko w świetle jupiterów. Taka mała prowokacja-pokazówka, a w zasadzie nie mała tylko ogromna.
Straty wizerunkowe Polski na całym świecie - ogromne i nie do odrobienia. Nie jest to przesada.
Są sytuacje w których tłumaczenie: " bo ja nie zdawałem sobie sprawy z konsekwencji swoich działań" nie są wiarygodne. I to jest taka sytuacja.
Kolega trochę zbyt głośny (on mógł chlapnąć coś nawet), a wy liczyliście na dużo więcej i aferkę z Ukraińcem co nie? ;)
Kacapska mentalność w narodzie ciągle żywa...
Tak działają służby na całym świecie, nie chcieli słuchać poleceń służby ochrony to zwinęła ich straż graniczna. Prawo jest równe (powinno być) dla wszystkich...
Tym razem przerysowanie jak najbardziej na miejscu. Tylko jeden drobiazg; nie mieszał bym do tego Narodu Polskiego, to tylko głos jednostek. Nie ma sensu uogólniać, jednostki o różnych poglądach są w każdym narodzie.
byłem w ok 70 krajch od tych najbardziej zjeb..nych menalnie po te najbardziej cywilizowane i różnice w tej kwestii są ogromne.
Jeżeli to prawda to Usyk został potratkowany bardzo łagodnie.
A że Adamek i Usyk się wkurwili, no kurwa jebana mać kto by się nie wkurwił. Masz terminy, schedule, spotkania, zapłaciłeś za bilet a tamci Cię cofają z jakichś wyimaginowanych powodów. Szkoda gadać
Przytaczasz wersję służb, która jest tak wiarygodna, jak zwyczajowe tłumaczenie policji, gdy zastrzelą jakiegoś kierowcę (często gówniarza, który podprowadził auto ojcu, żeby się przejechać): "Chciał przejechać policjanta, więc strzelaliśmy". To tłumaczenie jest kompletnie nielogiczne. Po co Usyk miałby upierać się przy przebywaniu w jakimś pomieszczeniu, skoro i tak nie chciał lecieć? Co ma wspólnego przebywanie Usyka w poczekalni z odlotem samolotu? Tłumaczenie, że takie są procedury, jest po prostu głupie. Skoro i tak tę poczekalnię opuścił na żądanie służb, po po co te kajdanki? Za bardzo wierzysz, w to co mówią oficjalnie. A to był po prostu wygłup jakiegoś zakompleksionego nieudacznika (W łóżku jestem impotentem, ale za to skułem Usyka) albo działanie na zamówienie putinowskich służb.
Właśnie; wydaje się, prawdopodobnie itd. Wiele w tej dyskusji teorii, gdybania. Przyjrzyjmy się więc faktom.
Krasjuk wypił jedno piwo, nie udowodniono Mu nic więcej więc to jest fakt, nie pozwala Mu się kontynuować lotu. Naprawdę to jest powód, żeby nie pozwolić Mu lecieć na walkę AJ vs DDD? Jedno piwo. A co z pozostałymi pasażerami? Nikt poza tym nie wypił ani kropli? Może i tak, niech będzie.
Ale najważniejsze; dlaczego Usyka skuto? Dlatego, że nazywa się Usyk? "Facet może być niebezpieczny i w każdej chwili może zacząć się dym a takiej sytuacji lepiej mieć go skutego". A czym On w swoim życiu dał podstawy do takich przypuszczeń? Skuwa się gdy gdy jest uzasadnione podejrzenie stawiania oporu lub jego stawianie. Tu natomiast, według straży granicznej, zrobiona to prewencyjnie. Do tej pory nie wiedziałem, że w obecnej Polsce wystarczy nazywać się Usyk by być uznanym za potencjalnego bandytę I jest bardzo prawdopodobne, że narobi dymu. Co udowodnił całym swoim życiem.
"Wyrwij murom zęby krat
Zerwij kajdany połam bat"
Zbędna złośliwość.
Usyk wystarczająco zna angielski.
Jeśli uważasz, że jedno piwo to wystarczający powód do uniemożliwienia Im lot na taki pojedynek, to jesteś bardzo rygorystyczny. Rozumiem, że zakładasz wzorcową trzeźwość wszystkich pozostałych pasażerów. Gratuluję optymizmu życiowego. Przeciwnym przypadku należało wywalić i skuć pół samolotu. Teraz to ja jestem optymistą, że tylko pół. Poza tym za coś takiego kajdanki i uroczyste przeprowadzenie przez szpaler ciekawskich? Nawet jeśli wdali się w dyskusję i chcieli wynegocjować możliwość lotu?
Czy w przeciwieństwie do większości pamiętasz jak ten utwór się kończy?
"A mury rosły, rosły, rosły
łańcuch kołysał się u nóg"
Cytuję z pamięci.
Nie ma sensu dyskusja
Jeden to jp100% co to będzie pyszczył, jaka to policja zła, aby zaraz przyznać, że taki z niego gieroj, iż mimo że nawywijał, to nigdy sie skuć nie dał... Tacy to albo policjanta to tylko w przedszkolu oglądali z bliska, albo jak poważni panowie w mundurach wchodzili to na trzęśli kolankami w mokrych w kroku gaciach
Drugi w świecie bywały co to nigdy nie widział, żeby prewencyjnie kogoś w kajdanki brano... Ja tam raptem w kilka miejsc odwiedziłem, człowiek ze mnie wybitnie spokojny i z postury niegroźny a na krawężniku z rękoma z tyłu siedziałem podczas kontroli drogowej pod Rutland, gdzie uprzejma, ale stanowcza funkcjonariuszka grzecznie wytłumaczyła, że to dla jej i mojego bezpieczeństwa podczas kontroli
Jesteś pewien, że tak jest? A może to tylko założenie? Ma alkomat w oczach? Czy to tylko jej ocena? I na podstawie tej subiektywnej oceny należało Usyka wyrzucić z samolotu nie zapominając o wcześniejszym skuciu?
"KRASJUK to spec pijary"
To zarzut? Coś udowadnia w tej sytuacji? Czy tylko insynuacja?
"więc tak naprawdę nie wiemy jaki wynik dla niego znaczy jedno piwo"
Jedno to znaczy jedno, liczebniki to prosta rzecz. A jeśli ktoś nie wie, to dlaczego zakłada najbardziej negatywną wersję dla Krasjuka i Usyka?
"Skoro pracownica zareagowała to zachowanie musiało sugerować jednak na większe spożycie"
Znów teoria która Tobie wydaje się faktem.
"chcę stanąć w obronie polskich slużb i wykazać że w tej sytuacji nie miały one innego wyjścia niż takie rozwiąznie tej sytuacji"
Miały, miały. Mogły dopuścić do lotu pasażera który wypił jedno piwo. A jeśli uznali, że to niemożliwe to wyprowadzić bez kucia. nie stawiali oporu.
"Stary kibicu piszesz o tym, że Usyk został ceremonialne przeprowadzony przez lotnisku w celu jego zdyskredytowaniu"
Gdzie to napisałem?
Szanauję Twoje zapatrywania, ale przyjmujesz bezkrytycznie oficjalną wersję. Naprawdę dużo latałem,, żeby zauważyć, że w Ryanairze personel jest bezczelny i czepia się pasażerów o byle co (jeszcze gorzej jest w Easyjecie, Wizzair jest pozytywnym wyjątkiem wśród tanich linii). Tam pracują królewny przestworzy (brzydkie, jak Baba Jaga), które zachowują się, jak kapo w obozie koncentracyjnym. Terror na pokładzie i jeszcze wcześniej na lotnisku.
@ HokusPokus
Jak Tobie pasuje leżenie w kajdankach przed stanowczą funkcjonariuszką, to dalej sobie funkcjonuj w formule sado-maso. Nie mieszaj do tego mężczyzn przez duże M.
A to powierdza oficjalną wersje:
''Z tym że nie chcieli opuścić gate'u, przez to samolot był opóźniony.''
"nie mam też powodów by wierzyć Krasjukowi"
A są powody, żeby wierzyć tej Pani?
Masz specyficzną, ale też znaną, metodę dyskusji. Ja piszę o faktach, zadaję konkretne pytania, a Ty albo je ignorujesz, albo usiłujesz je zbić przy pomocy przypuszczeń i nieudowodnionych teorii. A to bez sensu; te rzeczy nie są sobie równe. Dlatego dyskusja nam się rozjeżdża.
Nie chce mi się powtarzać tych samych argumentów, można spojrzeć wyżej. Ty odpisujesz, "wygląda na to" "pracownica stwierdziła". A to jest poważna sprawa i trzeba trzymać się się tylko tego co wiemy na pewno, a nie tego co nam się wydaje i na tej podstawie wyciągać wnioski.
"nie mieli prawa w akcie odwetu do zakłócania pracy lotniska i utrudniania życia pasażerom"
Dalej grasz na emocjach; "W akcie odwetu". Na pewno Usyk zastosował akt odwetu?
Już o tym pisałem, więc z lenistwa tylko przekopiuję.
"Krasjuk wypił jedno piwo, nie udowodniono Mu nic więcej więc to jest fakt, nie pozwala Mu się kontynuować lotu. Naprawdę to jest powód, żeby nie pozwolić Mu lecieć na walkę AJ vs DDD? Jedno piwo. A co z pozostałymi pasażerami? Nikt poza tym nie wypił ani kropli? Może i tak, niech będzie.
Ale najważniejsze; dlaczego Usyka skuto? Dlatego, że nazywa się Usyk? "Facet może być niebezpieczny i w każdej chwili może zacząć się dym a takiej sytuacji lepiej mieć go skutego". A czym On w swoim życiu dał podstawy do takich przypuszczeń? Skuwa się gdy gdy jest uzasadnione podejrzenie stawiania oporu lub jego stawianie. Tu natomiast, według straży granicznej, zrobiona to prewencyjnie".
"Jeśli uważasz, że jedno piwo to wystarczający powód do uniemożliwienia Im lot na taki pojedynek, to jesteś bardzo rygorystyczny. Rozumiem, że zakładasz wzorcową trzeźwość wszystkich pozostałych pasażerów. Gratuluję optymizmu życiowego. Przeciwnym przypadku należało wywalić i skuć pół samolotu. Teraz to ja jestem optymistą, że tylko pół. Poza tym za coś takiego kajdanki i uroczyste przeprowadzenie przez szpaler ciekawskich? Nawet jeśli wdali się w dyskusję i chcieli wynegocjować możliwość lotu?"
Jeśli zaczynamy powtarzać argumenty, to znacz, że czas kończyć dyskusję. Chyba idę spać. Dzięki za dyskusję, ale wydaje się, że wyczerpaliśmy już argumenty.
Miałem kiedyś podobny przypadek. Samolot (konkretnie Ryanair) już kołował do startu, gdy nagle stanął i był komunikat, że odlecimy z opóźnieniem godziny lub dłużej. Powiedziałem stewardowi, że to mi nie pasuje i życzę sobie powrotu na lotnisko i zwrotu bagażu, co zostało przyjęte ze zrozumieniem. Ostatecznie opóźnienie się zmniejszyło i samolot wystartował tylko 20 minut po czasie. W każdym razie trzeba dochodzić swoich praw i twardo się ich domagać. Nie wolno dać się zakuć w kajdanki, bo wtedy jest się na łasce służb, a one mogą z Tobą zrobić wszystko. Lepiej bić w mordę z zaskoczenia, choć to tylko teoria do opowiadania wnukom.
Sorry, że się wczuwam, ale incydent jest dla mnie, jak niezasłużony cios w twarz. Usyk to nie jest byle kto, ale jeden z największych sportowców (nie tylko bokserów) dzisiejszych czasów. Nie wolno przejść nad tym nieszczęsnym zdarzeniem, jakby nic się nie stało. Stało się i to być może z przyczyn rasistowskich. Polacy to wybitny naród, ale mają paskudną skłonność do wchodzenia w dupę Zachodowi i deprecjonowania narodów południowo-wschodznich. Adamek schlał się i rozrabiał na pokładzie samolotu, ale w kajdankach go nie wyprowadzono. A Usyka sponiewierano. Może przez ignorancję tępych funkcjonariuszy, a może przez świadomą chęć upokorzenia Ukraińców, jak sugeruje kolega Starykibic. Tak, czy owak hańba. Przepraszam wszystkich Ukraińców.
lubie Cie ale to Ukry pluja nam w twarz a nie odwrotnie..Co do Wasilewskiego to wlasnie taka mentalnosc z Targowicy..isc i jebac na Polske na caly swiat..sprawa jest o jasna..czy to Usyk, czy Ukrainiec czy ktokolwiek gdybym byl na lotnisku z dzieckiem i nie mogl przez jakis gamoni leciec samolotem to bilbym.brawo dla sluzb mimo ze jestem antysystemowy..To Usyk i jego kolezka powonni sie wstydzic nie na odwrot..Tyle
bo teraz to serio mnie lekko podkurwiles..
Dzisiejsza państwowość Ukraińska jest budowana na etosie OUN/UPA, to są bohaterowi i ojcowie założyciele tego państwa. Imieniem Bandery nazywane są ulicę i place, pozdrowienie morderców UPA jest oficjalnym pozdrowieniem współczesnych służb mundurowych Ukrainy. Przykłady można mnożyć w nieskończoność, ale najgorsze jest to, że to nie jest tylko oficjalna polityka rządu lecz również poglądy większości społeczeństwa Ukraińskiego. Na to nie może być zgody Polskiego społeczeństwa i nie powinno być zgody Polskiego rządu, niestety jest inaczej. Choć obecne władze bardziej przychylnym okiem spoglądają na Moskwę, niż na Kijów; z deszczu pod rynnę. Ale wszystko wzorem naszego "somsiada" zza zachodniej granicy. Stąd afera z Usykiem.
Natomiast co do samego Usyka, nie jestem zwolennikiem odpowiedzialności zbiorowej. On nigdy nie gloryfikował UPA i nie obrażał Narodu Polskiego. Reakcja wobec Niego na to co się wydarzyło była niewspółmierna. Dlaczego tak jest, pisałem powyżej. Nie chce mi się powtarzać w nieskończoność tego samego, zainteresowanych odsyłam powyżej. I wbrew pozorom moja opinia nie wynika z przekonania: "Stary kibic a ty się opierasz na jednym przypuszczniu, że Usyk jest krystaliczny i bez skazy", nic takiego nie napisałem. Napisałem, że Usyk przez całe swoje życie nie dał powodu do tego by skuwać Go prewencyjnie, a to nie to samo. Ale to był tylko dodatek. Żeby udowodnić to o czym piszę przytoczyłem różne fakty, zadałem konkretne pytania. Wszystko pozostało bez odpowiedzi. Dlatego nie planuję kontynuowania tej dyskusji.
Lepiej jednak powstrzymać się od wyzwisk i obelg. Razem jesteśmy na tym forum i szanujmy się. Nie schodźmy do poziomu tych których krytykujemy, czyli UPA. W żadnym przypadku nie miałem na myśli kolegi Hugo. Niby słowo nie zabija tak jak widły i siekiera, ale nie do końca jest to prawda. A na pewno już nie schodźmy do poziomu Pani Szatan. Parafrazując tytuł filmu "Szlachectwo zobowiązuje", napiszę: przynależność do cywilizacji łacińskiej zobowiązuje.
Ja szanuje i nie obrazam..Poprostu wkurwiaja mnie tego typu chasla i tego typu ludzie i tyle..To jest antypolskie i obrzydliwe i ok..koncze juz te wypociny..to nie miejsce na polityke..