FULTON I ROMERO WRÓCILI NA ZWYCIĘSKĄ ŚCIEŻKĘ

Dwie uznane marki, ale obaj wracali po porażce. Wygrali, choć jeden stosunkowo łatwo, drugi zaś walczył do ostatniej sekundy o zwycięstwo.

Rolando Romero (16-2, 13 KO) był lepszy i boksersko i silniejszy w wymianach. Tylko w dwóch rundach Manuel Jaimes (16-2-1, 11 KO) mógł pokusić się o przychylność sędziów, ci jednak po ostatnim gongu zgodnie punktowali na korzyść "Rolly'ego" 99:91.

Stephen Fulton (22-1, 8 KO) w piątej odsłonie - po krótkim prawym Carlosa Castro (30-3, 14 KO) - wylądował na deskach, zdołał jednak wyszarpać niejednogłośną przewagę. Po ostatnim gongu sędziowie punktowali 95:94, 94:95 i 96:93.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.