USYK: DUŻO DOWIEDZIAŁEM SIĘ O FURYM I W REWANŻU BĘDĘ JESZCZE LEPSZY

- Piłka jest po naszej stronie i jeśli Fury wycofa się z tego terminu, straci wszelkie prawa, wielkie pieniądze i szansę na rewanż - mówi Aleksander Usyk (22-0, 14 KO), który 21 grudnia w Rijadzie znów skrzyżuje rękawice z Tysonem Furym (34-1-1, 24 KO).

Pojedynek musi odbyć się do końca roku, jeśli więc "Król Cyganów" zgłosiłby kontuzję, szansa by przepadła. A po majowej porażce na punkty to jemu zależy chyba bardziej na rewanżu niż Usykowi.

- Dużo nauczyłem się o Furym dzięki naszej walce. Zauważyłem podczas niej wiele rzeczy, których nie widziałem oglądając jego starty w telewizji, a nawet spod ringu. Dlatego też w rewanżu będę na niego jeszcze lepiej przygotowany. Często słyszę, że osiągnąłem już wszystko, jednak motywacji na pewno mi nie zabraknie. Motywuje mnie rodzina i cały zespół, więc z pewnością jej nie stracę. Bardzo ciężko trenuję każdego dnia. Zrobię co w mojej mocy, byście zobaczyli 21 grudnia najlepszą wersję mnie, najlepszego w karierze - dodał Usyk.

CHISORA: USYK ZNÓW POKONA FURY'EGO, ALE TYM RAZEM PRZED CZASEM >>>

W połowie maja Fury zdominował pierwszą część walki, ale druga należała już do Ukraińca. Usyk miał nawet rywala w nokdaunie w dziewiątej rundzie i zwyciężył po ostatnim gongu stosunkiem głosów dwa do jednego.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Soku
Data: 11-09-2024 22:01:16 
"I feel. I very feel Luke." jednym słowem! xD
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 11-09-2024 22:08:33 
Jakie wnioski mógł wyciągnąć Usyk?
1. Fury nie jest taki twardy i wygrana przed czasem jest jak najbardziej realna
2. Trzeba poświęcić więcej uwagi na obronę przed ciosami podbródkowymi Tysona bo są naprawdę groźne
3. Trzymanie dystansu Tysona nie jest takie perfekcyjne i nie jest aż tak ciężko wejść w swój dystans
4. Ukrainiec ma lepszą wydolność i szybkość co w wielu momentach jest bardzo widoczne
5. Nie taki Fury straszny w tych klinczach i nie tak straszne te jego faule i brudne zagrywki. W pierwszej walce właściwie niewiele tym zdziałał.
6. Gierki psychologiczne Tysona są całkowicie niegroźne bo jeśli ktoś czuje tu przed kimś mocny respekt to jest to Cygan.

Pozostaje wyjść do drugiej walki (o ile dojdzie do skutku) i obić Fury'ego jeszcze mocniej.
 Autor komentarza: Marduk
Data: 11-09-2024 23:08:58 
Pożyjemy zobaczymy. Kibicuję Usykowi, ale w rewanżu AJ dał lepszą walkę niż podczas ich pierwszego spotkania i jakoś to, że Usyk wiedział o nim więcej nie dało mu jakiejś znacznej przewagi.
 Autor komentarza: gerlach
Data: 11-09-2024 23:14:18 
Szczekal Luke, szczekal, ponizal rywala i...wprdl od malego krolika. Cos pieknego. I koniec legendy. Tym jednym wieczorem zgasl mit Furych.

Dodajmy, ze Fury 10rund smarowal na wstecznym, i nie dlatego ze walczyl z kontry. Zdominowany. Po drugie nokdaun, przypadkiem niezuwazony, niepoliczony. Po trzecie plywanie roku po linach, niesamowicie Luke tanczyl, legenda.
 Autor komentarza: Pismen
Data: 12-09-2024 10:07:45 
@blackdog na serio myślisz że Usyk musiał z nim przewalczyć 12 rund żeby wysnuć takie banalne wnioski? Na bank to są detale na dużo większym poziomie, typu po jakiej trajektorii bić lewy żeby wchodził, przyruchy które ma w określonych momentach, jak reaguje na konkretne akcje czy też jak znosi konkretne uderzenia, coś czego nie zobaczysz w TV czy spod lin. Ciekawe są takie niuanse ale to może ci sam zawodnik powiedzieć lub jego sztab szkoleniowy, raczej nie trafimy patrząc po ekranie telewizora, pamiętaj że oni spędzili na tym długie godziny zarówno przed jak i po walce.
 Autor komentarza: golabek
Data: 12-09-2024 10:33:05 
Kibicuję Usykowi ale Fury też w drugiej walce z Wilderem był lepszy niż w pierwszej, podobnie z Chisorą(o trzeciej nie wspominam bo to był cyrk). Oczywiście nie porównuję umiejętności Usyka do Wildera, czy Chisory chodzi mi o to że Fury też wyciąga wnioski i to słuszne. Bardzo jestem ciekaw tego rewanżu, chyba nawet bardziej niż 1 walki.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 12-09-2024 10:37:49 
Pismen.
Jasna sprawa. Masz dużo racji w tym co piszesz natomiast wiadomo że ja piszę z perspektywy kibica.
Mimo wszystko pamiętam np że dużo mówiło się o tym że team Usyka boi się faulow i brudnej gry.
Tak samo sam Usyk opowiadał jak dobrze boksuje na dystans Fury.

W praktyce te rzeczy się nie sprawdziły.
 Autor komentarza: Tomi1989
Data: 13-09-2024 19:06:49 
BlackDog
No właśnie to był element zaskoczenia przez Furego. Wszyscy myśleli że będzie brudny boks a tu die okazało że nie było, walka była czysta i sędzie nie miał za dużo roboty
Teraz może być odwrotnie. Wszyscy spodziewają się powtórki a druga walka może eugladac o 180 stopni inaczej. Będą klincze, zapasy i faule
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.